-
-
-
-
-
-
-
Zdrojewski, nie pier.....
Lokal znany obcokrajowcom? Przyszli przypadkiem?
To powiedz mi, Boguś, jakie jest prawdopodobieństwo, ze uciekając przed policją, w obcym mieście, w obcym kraju, w sytuacji sporego zamieszania na ulicy trafisz do lokalu, którego właściciele z Tobą sympatyzują i Cię wychwalają w swoich publikacjach?
Kawiorowa lewica z Krytyki Politycznej dostaje wielomilionowe dotacje (polecam artykuł "Nowa wspaniała dotacja" w ostatnim numerze Uważam Rze) z podatków wyszarpytanych ubogim rodzinom, o które kawiory tak się podobno troszczą. W lokalu wynajmowanym po preferencyjnych cenach (12 pln/m2) prowadzą wyszynk i zatrudniają ludzi na umowy śmieciowe, z którymi tak bardzo walczą. Ciekawe, czy płacą podatki od przychodu związanego z różnicą pomiędzy tymi 12 pln/m2 a cenami rynkowymi? -
-
-
Lokal wynajmowany bojówkarzom, służący jako magazyn na kastety i pałki, miejsce zbiórek zadymiarzy i schronienie przed pościgiem. Tu nie trzeba PiS'owców i nie trzeba PRETEKSTU by tej bandzie wypowiedzieć najm. Zwyczajny człowiek z odrobiną zdrowego rozsądku wystarczy. No ale przecież Blumsztajn i reszta obsady GW mocno wspierała zakłócanie święta narodowego, dlatego zrzucamy wszystko na PRETEKST i na PIS.
-
A czytał z was kot, lewacy, "Biesy" Dostojewskiego: właśnie tak was widzę towarzystwo sfrustrowane, w którym każdy szuka nowych sformułowań, aby być za wszelka cenę postrzegany jako "postępowy" i być na topie przed innymi, choćby werbalnie, niezdolni do rzeczywistych działań i gotowi na wszelakie podpuszczenie "lidera".... i na końcu niszczący tych co chcą i mogą wprowadzić rzeczywiście pozytywne przemiany społeczne.....
Czytaliście?
. -
przekazanie lewakom lokalu po preferencyjnych cenach przez burmistrza z PO (dziadek się w grobie przewraca) a teraz konsekwentna obrona bandyckich praktyk skretyniałych ideolo - degeneratów (walących ludzi na oślep) przez partyjnego prominenta rzuconego na odcinek kultury... to skandal!
dzień po wygranej PO wielu ludziom przyjdzie się z nią chyba rozstać. niestety, postawa ministra uzasadnia opinie p. Kaczyńskiego nt. PO - jako zakamuflowanej skrajnej lewicy. to bardzo smutne...
ciekawe co na to min. Gowin?? pisywał swego czasu takie wzruszające listy do p. Smoczyńskiego z "Frondy" :O)))) -
-
-
-
Zapraszanie bojówkarzy a następnie dawanie im schronienia nie jest pretekstem a powodem dla jakiego Krytyka Polityczna powinna być pozbawiona jakichkolwiek subwencji publicznych. I nic tu nie pomogą książki o Kuroniu, czy pamiętniki Lipskiego. Wychodzą w Polsce tysiące książek bez dotacji MK i te, jeśli są coś warte, mogłyby wyjść w każdym komercyjnym wydawnictwie.
-
Ależ kto Warszawę che nazywać "stolicą Kultury" ....
Natomiast obecność Lewaków pod szyldem "Krytyki Literackiej" to rzeczywiście kpina z Kultury......
A sama Pani Szczuka wydawała mi się moocno podejrzana. Ciekawa czy sama doszła do takiego światopoglądu, czy ja ktoś do tego wychował.....
Mniejsza z tym, ma standardowe poglądy po lewackim "praniu mózgu" mniejsza z tym czy jej to ktoś zrobił, czy się sama przekonała.... nic ciekawego.....
Jak się rozmawia z taką osoba to wiadomo co za chwilę powie, jak się naciśnie "guziczek", jest gotowa (standardowa) odpowiedź......
Jak w sekcie jakiej prawie.... -
-
-
Ależ oczywiście, tylko w tym problem, że państwo jest słabe i do tego skorumpowane i przez lewactwo i przez tych co maja/ zarabiają pieniądze....
więc dopóki kluby przynoszą porządne zyski - i do tego piłka nożna jest tak popularna - rząd nic nie zrobi, podobnie oleje sprawy Krytyki Literackiej, bo Tusk się miota i patrzy gdzie wyciągnąć kasę od obywatela, a lewackie lobby nie pozwoli mu popatrzeć na wyciek pieniędzy do różnego rodzaju "fundacji".....
I dlatego właśnie takie PO ma u mnie małe poważanie: dba o popularne gusta, a nie ma wizji państwa i gospodarki.....
. -
-
-
-
-
Do KP i GW doskonale pasują następujące słowa Żeromskiego z jego opowiadnia "Na probostwie w Wyszkowie": "Kto na ziemię ojczystą, chociażby grzeszną i złą, wroga wiecznego naprowadził, zdeptał ją, stratował, splądrował (...), ten się wyzuł z ojczyzny. Nie może ona być dla niego już nigdy domem, ni miejscem spoczynku". W ten sposób po Bitwie Warszawskiej w 1920 roku bliski PPS (sic!) pisarz ocenił internacjonała (i zdrajcy) Marchlewskiego . Słowa wciąż aktualne. Nic dodać, nic ująć...
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
von_seydlitz
Oceniono 4 razy 0
A kto zapraszał i to w paru językach? Krytyka Literacka nie przynależy do jakiegoś dziwnego "porozumienia 11 listopada"? Nie ma lewackich poglądów?
Trzeba uważać z kim się trzyma.....
....