-
-
-
W Smoleńsku wydarzyła się straszna tragedia, czułem się przygnębiony i myślałem o tych wszystkich ofiarach ze smutkiem i szacunkiem. Teraz obserwując rozwój wydarzeń zaczynam się zastanawiać czy jestem dobrym człowiekiem, bo wspominając tę tragedię częściej myślę o tych wszystkich ...wolnych miejscach...
-
Jeśli osoba psychicznie chora sieje publicznie zgorszenie natychmiast trafia na obserwację w szpitalu psychiatrycznym. Indywidua nazywające siebie "obrońcami krzyża" swym zachowaniem wyczerpują wszelkie przesłanki by uznać je za osoby chore psychicznie i na dodatek sieją zgorszenie publiczne. Dlaczego nie wezwie się do nich pogotowia i nie odeśle na obserwację do szpitala np. w Kościanie czy Tworkach. Gdzie jest Policja?!; Gdzie jest Służba Zdrowia?!; Gdzie jest Sąd i Prokuratura?!
Mniejsze zgorszenie wywołałby nudysta biegający po Krakowskim Przedmieściu niż te ponure i żałosne, bo chore indywidua, które urządziły sobie rezerwat udający piknik pod prezydenckim pałacem! Gdyby taki golas się tam pojawił, zaraz policja i prokurator zrobiłyby z nim porządek. Ci z Rezerwatu pod Pałacem są zostawiani w spokoju. DLACZEGO?!
Czyżby w tym kraju i wymiar sprawiedliwości i służba zdrowia wespół z policją - chorują na schizofreniczne rozdwojenie poczucia swego obowiązku wobec społeczeństwa?! -
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
tessco66_99
Oceniono 5 razy 5
Do oblakanych pod krzyzem... KISS MY ASS od wiekszosci Polakow... zrozumieli??jak nie to spytac prezesa:-)))))) albo szorowac do szkoly.. pomylency