- Instytut jest gotowy zakończyć ekspertyzę. Nasi biegli są niezależni i niezawiśli, ale wykonują polecenia prokuratury - powiedziała dziennikarzom RMF FM dyrektor instytutu Anna Kała. - Jeżeli cokolwiek chcą zmienić, to muszą się z prokuraturą porozumieć. Co prokuratura sobie zażyczy, tak będzie - podkreśla.
Będzie opinia ekspercka bez dostępu do czarnych skrzynek?
Nieoficjalne informacje o tym, że prokuratorzy nie będą czekać, aż Rosjanie zdecydują o dopuszczeniu polskich ekspertów z IES do czarnych skrzynek, pojawiły się po tym, jak premier
Donald Tusk zadeklarował, że wesprze politycznie zapowiedzianą na
maj wizytę prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta w Moskwie. Działanie premiera ma być odpowiedzią na brak reakcji Rosjan na dotychczasowe polskie wnioski dotyczące przekazania znajdujących się wciąż w rękach rosyjskich materiałów niezbędnych polskim śledczym.
Polacy nie rezygnują. Kiedy dostaniemy czarne skrzynki?
Według informacji RMF FM polscy śledczy nie mają jednak na razie zamiaru rezygnować z wglądu do czarnych skrzynek. Nawet obecnie rozmowy z Rosjanami, mające doprowadzić do tego, by oryginalne zapisy lotu prezydenckiego tupolewa trafiły w polskie ręce. Nieznane są jednak na razie efekty tych rozmów.