-
W Polsce mieć dzieci to jakiś żart. Nigdy nie zdecyduje się na dziecko w Polsce. Chyba że zniknie polityka antyrodzinna, w co wątpię. W naszym kraju jest zbyt dużo grup zawodowych które mają swoje interesy. Np. prawo upadłościowe osób fizycznych. Masz dzieci, musisz mieć lokum, żeby mieć lokum musisz coś kupić (wynajęcie - duże koszty, lub mieszkanie socjalne - jak dobrze pójdzie to będzie jakieś 10 lat oczekiwania więc to nie wchodzi w grę), żeby kupić musisz mieć kredyt, żeby mieć kredyt musisz nieźle zarabiać i jesteś uwalony na jakieś 20 - 30 lat. Coś ci się stanie choroba, wypadek - tracisz prace - komornik z pomocą windykatora zabiera ci wszystko co masz. Nie masz nic nie masz gdzie mieszkać - Państwo zabiera ci dzieciaki - zgodnie z prawem (warunki socjalne). Oczywiście jak wygląda pomoc rodzinie w takich sytuacjach to już opisywać nie będę. Dlatego z taką dumą bankowcy i politycy mówią że kredyty hipoteczne są najbezpieczniejsze. Jak masz taką perspektywę jak wyżej za....sz po 13 godzin na dobę na dwóch etatach i robisz z siebie niewolnika. W cywilizowanych krajach w takich sytuacjach masz zawsze jakieś inne wyjście, miodu nie ma ale wiesz że państwo ci pomoże. Mieć dzieci w Polsce to czyste szaleństwo.
-
"Mieć dziecko i liczyć, że ono mi pomoże na starość? To bardzo egoistyczne."
"Mam wystarczającą ilość swoich problemów i nie muszę się martwić o kogoś. "
Taaaa a takie podejście wcale a wcale nie jest egoistyczne. "Nie mam dzieci bo nie chcę o nikogo dbać, nikim się martwić, JA jest na pierwszym miejscu". -
"Dlaczego ja mogę zrozumieć ludzi, którzy chcą mieć dzieci, a oni nie chcą zrozumieć mnie?" bo pracuje,
mieszka i żyje Pani w kraju katolickim gdzie każda odmienność od zalecanej rozrodczości jest grzechem.
Za wyjątkiem :
www.se.pl/wydarzenia/kraj/legionowo-ksiadz-zrobil-dziecko-17-latce-i-kazal-je-usunac_222578.html,
tych ludzi w czerni prawa moralne stanowione przez siebie nie dotyczą ich samych. -
-
-
brawo brawo brawo .... to smutne że trzeba odwagi żeby otwarcie mówić o swoich potrzebach i uczuciach. Większość matek które znam nie powinno mieć dzieci, a mają je bo "tak należy", bo się tego od nich oczekuje.... to tragedia tych dzieci które spędzają dzieciństwo przed telewizorem albo na podwórku bo zmęczeni po pracy rodzice chcą mieć spokój...to również tragedia tych matek które wcale jako matki się nie spełniają. Oczywiście znam też mamy z ogromnym powołaniem, podziwiam je bo to ciężka praca i należy im się wsparcie. Budują dobre, kochające rodziny, wychowują swoje dzieci na dobrych ludzi....
Nie jest egoizmem świadoma decyzja o nie przynoszeniu na świat niechcianych dzieci..jest za to okrucieństwem i najwyższą formą egoizmu posiadanie dzieci żeby poczuć się "normalnym" -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
bart8777
Oceniono 1042 razy 794
Gdyby wszyscy byli tak świadomi swoich decyzji i odpowiedzialności za nie jak Pani,
gdyby państwo ułatwiało posiadanie dzieci tym, co naprawdę chcą (in vitro) i nie karało tych, którzy nie chcą (aborcja) to z pewnością nie rodziłoby się mniej dzieci, a te które przyszłyby na świat byłyby o wiele szczęśliwsze...