-
Fakt, nalezy tutaj dodac drugi, na Kongres Pokoju w 1946 w San Francisco, Polska rowniez nie zostala zaproszona, zaproszony A. Rubinstein odegral wowczas Mazurka Dabrowskiego, jako Hymn Polski, wielu ten fakt nie przypadl do gustu, dla wielu byl kontynuacja istnienia Polski, serdeczne dzieki Panie Arturze Rubinstein.
-
Polski rząd zachowuje się jak domowy kot czasem fuknie , czasem pokaże pazurki ( takie przycięte ) ale najczęściej kładzie się pod nogami i łasi się aby go pogłaskać.
Jednak ze względu na historię i doświadczenia powinien być udomowionym wilkiem kiedy warto przyjdzie ale patrzy nieufnie i czeka na gest człowieka gotowy aby się bronić .Ufa ale nie bezgranicznie.
Czy doczekamy się rządu który na pierwszym miejscu będzie stawiał interes Polski ? Tylko i wyłącznie bez żadnych warunków tym bardziej , że Europa wielokrotnie zostawiała nas samych . -
Dawno temu pisałem, żebyśmy nie wciskali nosa w sprawę Ukrainy, zwłaszcza jako prowodyrzy.
Powód podałem prosty; nie mamy Ukrainie nic do zaoferowania w sensie technologii, pieniędzy, siły militarnej. Że Rosja z nami się nie liczy, a będąc na czele frontu antyrosyjskiego tylko zepsujemy sobie stosunki z Rosją do reszty, a Zachód będzie stał z boku. Zostałem niemiłosiernie wyminusowany:)))
Zachód nas też poświęci, choć będzie to trudniejsze, bo jesteśmy członkiem NATO.
Zasada nas obowiązująca ma być taka, żebyśmy siedzieli cicho, nie będą u nas stacjonować jednostki NATO, politykę realizuje USA a na bieżąco Niemcy i Francja.
Tym ostatnim zależy na gospodarce i zrobią wszystko, żeby ponieść jak najmniejsze straty.
Im Putin i tak nie zagraża i nie zagrozi. To nie jego strefa wpływów. Jemu chodzi o Ukrainę teraz, a o Nadbałtykę i Polskę w dalekiej perspektywie. Teraz dąży do tego żebyśmy się nie wzmocnili militarnie i gospodarczo. Militarnie - blokuje nasze starania o stacjonowanie wojsk NATO, tarczy itp. Gospodarczo - nakłada kolejne sankcje, wie że jak chcemy się wzmocnić militarnie, to kosztem gospodarki i poziomu życia. Sprytne to, ale wiadomo było, że tak będzie jak tylko rozpoczął się konflikt na Ukrainie.
Polsce zostało tylko jedno dobre wyjście. Za wszelką cenę należy posiąść broń jądrową i środki jej przenoszenia do 1500 km. Wystarczy żeby zagrozić terenom przemysłowym w Rosji, Petersburgowi i Moskwie. Takiego z bronią masowego rażenia nikt nie ruszy.
Natomiast zakupy czołgów, samolotów i helikopterów - i tak Ruskim nigdy nie dorównamy w tym zakresie. Zniszczą nas szybko, a nakłady na te zakupy poniesiemy kolosalne. -
-
Oczywiście trudno się nie zgodzić z głównymi tezami Pana Gugały, a nawet (sic!) Lisickiego. Tyle tylko, że to jest tak samo, jak trudno się nie zgodzić z "programem" PiS-u: "trzeba zrobić tak, żeby było dobrze". Proszę mi jednak powiedzieć jak to zrobić? A może raczej, nie, proszę mi nie mówić, tylko proszę robić.
I tutaj póki co, ani ja, ani Pan Gugała, ani lisicki, ani nikt z komentujących po prostu nie wie, co się robi i jakie są faktyczne działania Polski tu i teraz w tej sprawie, po prostu dlatego, że to nie romanse celebrytów, tylko bardzo ważne i bardzo tajne negocjacje. Pozostaje trochę bardziej wierzyć, a trochę mniej szczekać. -
Ten wpis moe wyda sie w nie na temat ale popatrzmy na siebie sami. Piszę z USA....
Podróże kształcą?
'Aż' 670 młodych Polaków przyleciało do USA z wizą studencką wydaną w 2013r. To nieco lepiej niż z Trinidadu i Tobago, trochę ponad milionowego pięknego kraju rozwijającego się.
Wiza studencka to typ (kolumna) F
travel.state.gov/content/dam/visas/Statistics/AnnualReports/FY2013AnnualReport/FY13AnnualReport-TableXVII.pdf
8,500 młodych Niemców,
6,500 Rosjan,
19,674 Japończyków,
4,083 Kazachów,
6,500 Turków,
36,447 Saudyjczyków (na takich wizach 'studiować lotnictwo' wjechali terroryści z 9-11),
37,964 Hindusów,
37,245 Koreańczyków,
221,093 Chińczyków (Tajwan jest liczony osobno: 10,273)
itd.
Niech nikt proszę nie śmie pisać, że Polaków nie stać.
Te motocykle ze zdjęcia to kilkanaście tys. USD sztuka, chyba że to naprawiony złom powypadkowy z USA, jakiego w polskich agencjach wysyłkowych stoi gotowych do wysłania do Polski setki).
Może trudno w to uwierzyć ale Polska była kiedyś światowym liderem produkcji motocykli.
WSK, SHL = Rajdoot, Junak itd.
Dzisiejszy 'Junak' www.junak.com.pl/ jest produkowany 'dla Polaków' w Chinach. -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
zyga729
Oceniono 135 razy 121
Potwierdzam słowa pana Gugały. Czytałem o tym w książce amerykańskiego autora. Opisywał polski udział w obronie Anglii, udział polskich pilotów. I haniebny wykręt związany z defiladą zwycięstwa w Londynie.