"Kacperek budzi moją sympatię, też szczeka, ale nie kłamie"
-
-
-
-
-
Prawdopodobnie mogło tak być, że ktoś nadgorliwy chciał zrobić dobrze Kacperkowi, ale dlaczego zapłaciła za to spółka - podlizywanie sie szefowi Dudzie można było załatwić psim przysmakiem. A nie potrzeba do tego całego psiego wyposażenia. Personel doskonale zna dworskie obyczaje panujące wokół Dudy.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
green-malgo2010
Oceniono 7 razy 7
Zachowanie Dudy związkowca jest tak obrzydliwe, że szkoda słów. Tak zachowywali się prezesi spółdzielni mleczarskich i innych za czasów PRL. Też nie raczyli za siebie płacić, zachowywali sie jak chamskie paniska. Niczym sie ten facet nie różni. Potem wychodzi na mównicę i mówi jak to władza ich okrada. Groza. I taki Gosiek i jemu podobni szykują sie do rządzenia. Toż dopiero zaczną żyć na koszt państwa.