-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
"Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej." - gdzie tam jest mowa o wykonywaniu woli Episkopatu?
-
"akceptacja przerywania ciąży przez mentalność, obyczaj i nawet przez prawo jest wymownym znakiem niezwykle groźnego kryzysu zmysłu moralnego, który stopniowo traci zdolność rozróżnienia między dobrem i złem". W kościele już dawno jest kryzys moralny ,więc proszę mi tu nie wyjeżdżać z kazaniami. Nie trzeba będzie pouczać jak sami biskupi swoja postawą będą świecić przykładem .
-
Jak Polki chodzą i całują Hoserów w pierścień to niech i ich się słuchają . A jak nie pasuje to co hierarchowie na nich wymuszają w swoim wygodnym życiu to niech o tym pamiętają przy następnych wyborach . Tylko jaki mają wybór albo PiS z episkopatem albo teoretyczne państwo z Kopacz . Tylko się pochlastać .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Oj tam, oj tam. Po prostu prezes wezwał posłów i zagroził, że w razie nieposłuszeństwa wywali ich z partii i z list wyborczych. A tu Wielkie Żerowanie w Korycie dopiero się zaczęło, apetyty rosną, są jeszcze całe gromady szwagrów, pociotków i kolesi w kolejce do synekur i fuch. Co tam zarodki wobec groźby odcięcia od Koryta.
-
-
W innych europejskich krajach biskupi siedzą cicho, bo tamtejsze społeczeństwa na zbyt wiele im nie pozwalają. W Bolanda po zmianie systemu politycy na wyścigi spelniali wszystkie życzenia opasłych biskupów, więc hierarchowie b. szybko stali się aroganccy jak w śrekmdniowieczu. Naród polski nie może pozwalać okupantowi sr... sobie na głowę. Jeśli Watykańczykom wszystko się tu nie podoba, to niech wypie...ją do ojczyzny.
-
-
-
-
-
-
-
Analizując słowa Jana Pawła II, że "akceptacja przerywania ciąży przez mentalność, obyczaj i nawet przez prawo jest wymownym znakiem niezwykle groźnego kryzysu..." należy zwrócić uwagę na słowo "nawet". Zdanie to nie oznacza, że prawo powinno zakazywać aborcji bezwzględnie. Jeśli prawo stanie się strażnikiem naszych sumień, to gdzie będzie miejsce na nauczanie Kościoła i na duszpasterstwo? Nie rozumiem stanowiska większości naszych biskupów i nie wierzę, że papież i większość hierarchów Kościoła powszechnego podzielają ich poglądy.
-
-
-
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
kurnadziad
0
Wieśniara Pawłowicz zachowuje się jak trzylatek, taką ma umysłowość.