-
-
-
-
"Po pierwsze, żeby sprawy toczyły się szybciej. To wcale nie jest trudne, cała masa spraw nie powinna w ogóle do sądów trafiać. Druga rzecz to to, jak te sądy się komunikują z ludźmi. Trzecia rzecz to koszty - to często sprawia, że ludzie nie trafiają tam, gdzie powinni i otrzymać odszkodowania - wyliczała prof. Płatek."
To bardzo dobrze ze ktos wreszcie ponazywal cele reformy sadownictwa.
Usprawnenie/przyspieszenie procedowania to jednak tylko polowa z problemow wymiaru sprawiedliwosci o jakich mowi p.Kaczynski. Druga, nie mniej wazna polowa to upadek moralny zawodow prawniczych.
Bardzo wierze ze prof.Platek zostanie poproszona o zostanie doradca ministra sprawiedliwosci. I przyjmie to stanowisko w interesie kraju.
By problemy nierozwiazywalne przez lata i kadencje sejmu znalazly wreszcie swe rozwiazania.
marcin lazarowicz -
powinniśmy mówić? powinniście coś zrobić... a nie teraz mówić, że 8 lat jest już nieważne... niestety jest ważne, bo teraz samo mówienie niewiele daje. Polskie sądownictwo "nie podołało" - więc teraz nie za bardzo ktokolwiek chce tego sądownictwa bronić... Doszliśmy do miejsca, w którym samo środowisko prawnicze i opozycja w postaci PO są dziś zwyczajnie niewiarygodni. Pani Prof. mówi o 3 ważnych sprawach - nie jest jedna najważniejsza - kto i jak ma sądy kontrolować/rozliczać, bo jedno wiemy na pewno - żadne wewnętrzne kodeksy etyczne, sądy koleżeńskie zwyczajnie nie działają... Piszę to ze smutkiem jako zdecydowany przeciwnik działań PiS
-
-
-
Najgorszą konsekwencją obecnych działań będzie to, że z zawodu odejdą sędziowie którzy faktycznie rozumieli prawo i do tej pory byli jasnymi punktami w w tym grajdole. Niektórym pisowskim paputczikom, na serio wydaje się że PiS "posprząta to bagno", "sądy przestaną wydawać krzywdzace wyroki" itd. itp. O naiwności. Krzywdzące wyroki wydawli kiepscy sędziowie, myslący o karierze i wypłacie, myslący jak tu wygryźć wyższych rangą. Tacy ludzie jak obecna prezezes TK, tak kiepski sędzia, że zaden sąd jej nie chciał, która wydawał wyroki nawet nie czytając akt. To jest właśnie "armia" PiSu - mierni ale wierni, to są wlaśnie ci sędziowie chowający się za immunitetem, nie przyznający sie do winy nawet w ewidentnych sprawach i nie zważający na to, że ich tchórzostwo jeszcze bardziej krzywdzi ofiarę ich działań. Wam się wydaje, że "elity" sędziowskie blokują miejsce jakimś mitycznym "nieskażonym" orłom temidy hahaha. Na miejsce tych elit czekają jedynie migający się od pracy, siedzący na kawce wiecznie "skrzywdzeni przez system". Już pomijając fakt, że sądy będą politycznie zależne od funkcjonariuszy partii, to nawet w sprawach błahych nie intresujących władzy zobaczycie co to znaczy niewydolny i niesprawiedliwy system sądowniczy.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
kabza1605
Oceniono 19 razy 9
Powinniśmy mówić o cyfryzacji, o Euro, o poprawie służby zdrowia, o poprawie edukacji i wielu innych sprawach. A są tylko brednie o Smoleńsku, komunistach, genderach, strasznych uchodźcach. W 21 wieku mamy w Polsce 19.