-
-
-
Kołodziejczak ma świętą rację. właściwie we wszystkim. Lewicka próbowała go go sobie ustawić od strony politycznej jako działąjącego wbrew "polskiej racji stanu na rzedcz handlu z Rosją", na co trafnie jej odpalił, że import 25 mln ton węgla z Rosji jakoś nie jest sprzeczny z tą racją stanu a sprzedaż jabłek do Rosji już tak. Zbrodnie Arabii Saudyjskiej też jakoś nie przeszkadzają nam w handlu z nią... Zresztą przez takie podejście spadają nasze MIGI-29, bo zmiast kupować oryginalne części naprawiamy je metodami chałupniczymi. Głupota, brak wyobraźni.
-
-
-
-
Zajmuje sie eksportem od 30 lat.Pracuje dla firm produkcyjńych.Handlowalem w Rosji dawno temu, i wszystko, co ten czlowiek mowi, jest prawda.Lizemy tylki zachodowi, na zlosc Rosjanom wprowadzilismy embargo, przy czym Zachod wysyla tam towary az sie kurzy.Frajerstwo i uprzedzenia to nasza cecha narodowa.Mamy fatalna, FATALNA klase polityczna, i to dotyczy wszystkich partii.Im wiekszym jestes nieudacznikiem, tym wieksza szansa na kariere w polskiej polityce.Jak widze te ..... na bilbordach, nie wiem czy sie smiac czy plakac.Np.niejaki Rychu....Szkoda slow.
-
Popieram ich.
Fakt, łatwiej mi, bo nie mieszkam w Warszawie, gdzie oni protestują. Ale jak patrzę na ten syf dostępny na półkach w marketach, sklepach i innych dyskontach, to mnie obrzydzenie bierze. wolę wydać trochę więcej i kopic mięso zawierające 100% wołowiny od rolnika, a nie jakieś napompowane soda i tlenkami azotu badziewie.
Ludzie, nie dajcie się oszukiwać, to co jecie to nawet padliny nie przypomina! chyba lepiej wydać kilka groszy więcej, niż potem sr... rakiem i żałować! -
-
hehe prosty rolnik w koncu wyprostowal uczona pania redaktor. Wreszcie ktos w radiu powiedzial jak powinna wygladac audycja w ktorej zadaje sie pytania zaproszonemu.Pan Michal wypunktowal Pania Karoline. Przykro mi pani Karolino i szkoda ze nie trafilo to na pana Zakowskiego albo Krasko lub innego cwaniaka jak Lis lub sp pania Janine, jak rowniez pana Wrobla ktory jako jedyny w tym radiu jest zawodowo przygotowany do prowadzenia obiektywnego radia jakim powinno byc Tokfm.
Pan Wrobel(uwielbiam go) jako jedyny potrafi zadac pytanie, wysluchac a jezeli nawet odpowiedz nie jest poprawna dla radia, ktore jest tuba antyrzadowa(tak samo jak TVP jest ogloszona tuba rzadowa), celujaco i smiesznie (BO PEWNIE MUSI) skomentuje wypowiedz nie urazajac zaproszonego goscia.
Reszta tych "wspanialych", utytuowanych redaktorow tylko zakrzykuje i zarzuca lawina pytan odpowidajacego bez mozliwosci odpowiedzi. Tak szanowna redakcjo - agresywnie atakuje sie zaproszonego "niepoprawnego" politycznie goscia w waszym radiu tak samo zreszta jak w TVP wysluchuje sie PiSowca ale juz .N lub nie daj Boze POwca ktorych sie gnoi na antenie. W takim wypadku - po co ich zapraszacie? Po to zeby uprawiac monolog?
UCZCIE SIE OD PANA WROBLA PROWADZENIA AUDYCJI! -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Słuchałem rano tego wywiadu. O ilę lubię TOKFM, to dziennikarka zachowywała się bardzo niemiło wobec gościa. Przerywała mu, była agresywna w złym tego słowa znaczeniu.
On chciał powiedzieć: "Mam prośbe do słuchaczy radia: NIech napiszą, gdzie i w jaki sposob powinnismy protestowac, zeby bylo skutecznie. " W sumie bardzo sensowna uwaga. Ale jak tylko powiedział: Mam prośbę, to słuchaczy radia, to ona mu przerwała i mówi: "Jakim prawem ma pan taką probśę?" Strasznie słabe to było.
Mam wrażenie, że dziennikarka Pani Karolina chciała na siłę być agresywna i ofensywna, żeby zabłysnąć. Ale w tym przypadku wyszło bez klasy i szacunku. To duża różnica.
Słuchając mocno sympatyzowałem z Panem z AgroUnii. -
-
-
-
-
-
-
-
Zamiast dręczyć od rana warszawskie dzieci i ich rodziców, wyraźcie swoje niezadowolenie bezposrednio pod domami rządzących i pod sejmem. Główne place nie uderzają w rząd, tylko w Bogu ducha winnych ludzi, z których duza część nie należy bynajmniej do elity.
Chyba nie liczycie na zrozumienie ludzi "zagazowanych" przez palące się opony. -
Co za prostactwo. Tak nawiasem to zapytam pana chama kto był i jest największym beneficjentem UE ? Czy nie rolnicy ? Akurat mam mam dom na wsi i widzę jak żyją rolnicy, wielu ludzi z miasta mogłoby pozazdrościć więc nie pierdziel pan głupot, że jesteście tacy biedni i nieszczęśliwi. Dla was zawsze jest źle ile byście nie dostali to zawsze będzie mało. Możemy pogadać jak zaczniecie płacić ZUS i inne składki a na razie to nie o czym.
-
-
"Obrona polskiej racji stanu..." . Pnie "Lider", polska racja stanu nie jest tożsamą z rolniczą racją. I nie musi być.
Taka zadyma, nie zgłoszona wcześniej, to przestępstwo i tyle. Powinny byś kary stosowne do występku.
"protest w Warszawie spotkał się z pozytywnym odzewem społeczeństwa...". Panie "Lider" o jakim, którym społeczeństwie pan mówi?
Chyba o tych co tam byli i ich rodzinach. Na pewno nie o mieszkańcach Warszawy.
"AGROunia ma już "dziesiątki tysięcy sympatyków". Panie "Lider" tak jak powyżej. Dotyczy tych którzy tam byli i ich rodzin. Gdyby nie ta zadyma nikt nie wiedziałby o jakiejś tam agrounii. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
2bxornot2b
Oceniono 6 razy -4
Problem istnieje i jest gleboko zakorzeniony w transforamcji ustroju gospodarczego. Ci ludzie zamiast walczyc z kapitalem wzieli sie za walke z jedyna sila ktora moze im w czymkolwiek pomoc. Tylko spoleczenstwo moze uznac potrzebe ochrony rodzimych producentow pomagajac w kapitalizacji grupom producenckim. Korporacyjny handel oczywiscie w postpeerelowskim bantustanie prawie wszystko ma pieniadze na lobbing prawnikow i traktuje pojedynczego dostawce jak smiecia i my pisiory mamy tegoo swiadomosc, jednak nie jestesmy w stanie w trzy lata zmienic tego co spierd... przez 27 lat. naprawic braku minimum wyobrazni skutkow podejmowanych decuyzji. Kapitalizm to wojna tylko rolnicy wybrali sobie niewlasciwego wroga i szukajac sobie falszywych sojusznikow w postaci prasy bedacej w kieszeniach wielkiego lobbingu, ktora zaprasza sobie prostego wiesniaka tylko po to zeby dokopac rzadowi..