Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Wybuch gazu w domu w Szczyrku. Pod gruzami mogą być ludzie. "Na 100 proc. przewiercono gazociąg"
- Dom jest w gruzach. Nikt nie wie dokładnie, ile osób mogło w nim być w chwili wybuchu. Mieszkało tam kilka osób powiedział w rozmowie z PAP Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku.
Burmistrz powiedział, że w miejscu wybuchu trwa "ręczne, bardzo delikatne odgruzowywanie". Byrdy dodał, że usuwanie gruzów tą metodą może potrwać do rana. - Nie możemy jeszcze wjechać tam z ciężkim sprzętem - powiedział. - Głęboko wierzymy, że będzie dobrze, choć rokowania nie są za dobre - podkreślił burmistrz.
Wybuch gazu w domu w Szczyrku
- Nawet osiem osób, w tym dzieci, mogło przebywać w budynku, który zawalił się w Szczyrku w wyniku wybuchu gazu - poinformowała rzecznik bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa. - Informacje o liczbie mieszkańców mamy od osoby, która mieszkała w zawalonym budynku. W chwili wybuchu była w pracy powiedziała Pokrzywa.
Rzecznik dodała, że budynek jest całkiem zawalony. - Gdzieniegdzie są zarzewia ognia. Trwa dogaszanie i odgruzowywanie. Dojechała już grupa poszukiwawcza z Jastrzębia-Zdroju z psami ratowniczymi poinformowała.
Szczyrk. Wybuch gazu w domu. Podali przyczynę
Pytany przez PAP o prawdopodobną przyczynę wybuchu rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz powiedział, że doszło do przewiercenia znajdującego się w budynku gazociągu podczas robót wykonywanych przez zewnętrzną firmę. - Na 100 proc. przewiercony został gazociąg średniego ciśnienia, stalowy, o średnicy 150 mm. Po prostu wbili się w gazociąg. Nasze stacje zanotowały bardzo duże uchodzenie gazu, takie chwilowe, momentalne, tak się dzieje, kiedy w gazociągu powstaje dziura i widocznie, jeżeli to stalowy gazociąg i stalowe wiertło, to nietrudno o iskrę - powiedział.
Jak podkreślił, na razie trudno powiedzieć, kiedy i jaka firma wykonywała te prace. - Prawdopodobnie mogło być tak - ale to tylko przypuszczenia - że wyciągając wiertło, poszła jakaś iskra i doszło do wybuchu - powiedział Michniewicz.
Rzecznik PSG podkreślił, że powodem wybuchu nie mogło być uszkodzenie gazociągu wynikające z eksploatacji, nie była to też wina ludzi mieszkających w budynku.
Jerzy Jankowski
0
Widać, że rzeczniczka nie za bardzo wie co mówi. Napełnione gazociągi nawet się spawa. Czysty gaz nie wybuchnie. Groźna jest tylko mieszanina z tlenem (powietrzem) o odpowiednim stężeniu.