-
-
-
-
Żakowski uświadamia..... No to ja uświadomię Żakowskiego a propos Święcickiego:
"Od 1967 członek Związku Młodzieży Socjalistycznej, usunięty w 1968 za uczestnictwo w wydarzeniach marcowych[9]. Od 1969 ponownie w ZMS, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego koła związku na UW. Od 1971 do 1979 należał do Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. W styczniu 1974 został członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1972 do 1982 był głównym specjalistą w Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Od 1979 do 1981 był członkiem egzekutywy oddziałowej organizacji partyjnej. W kwietniu 1982 został dyrektorem ds. studiów i analiz w Konsultacyjnej Radzie Gospodarczej kierowanej przez profesora Czesława Bobrowskiego. Od 1987 do 1989 był sekretarzem generalnym tej rady.
Od lipca 1989 do stycznia 1990 pełnił funkcję członka Komitetu Centralnego PZPR, a od lipca do września 1989 był sekretarzem KC[10]. W 1989 uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu po stronie rządowej, w zespole do spraw gospodarki i polityki społecznej. Był współautorem propozycji urynkowienia gospodarki. W tym samym roku z ramienia PZPR uzyskał mandat posła na Sejm kontraktowy, uzyskując w drugiej turze poparcie Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”[5]"
Żakowski prawi: "Święcicki wszedł do władz PZPR gdy następowała wielka zmiana i ma istotny wkład w zdemontowanie tej władzy. To jest dość zasadnicza różnica" -- od 68 Święcicki działa aktywnie na rzecz socjalistycznej ojczyzny a Jacuś pitoli o zdemontowaniu przez Święcickiego PRLu -- co pan wciągasz czy wąchasz panie Jacek? -
"Natomiast Święcicki wszedł do władz PZPR gdy następowała wielka zmiana i ma istotny wkład w zdemontowanie tej władzy" i oczywiście żadnych wcześniejszych "zasług" na swoim koncie nie miał - wziął się znikąd.
Za to Piotrowski się świnił w prokuraturze nie na zlecenie PZPR, lecz dla sportu - ot, hobby.
Jestem pod wrażeniem, panie Żakowski. Pod ogromnym wrażeniem, więc pana "podziwiam". -
Żakowski nie ma zbyt dużo racji czyniąc dużą róznicę między historią Piotrowicza i Swięcickiego. Problem leży gdzie indziej. 1) Piotrowicz nie przyznaje się do swej działalności i ukrywa brudy przeszłości. 2) PiS broniąc Piotrowicza zdobywa Himalaje hipokryzji, gdy równocześnie innym podobnym wytyka ich przeszłość i obcina im emerytury.
-
-
A gdyby władze PRL nie były tak wspaniałomyślne i nie zaprosiłyby do współpracy kolegów Żakowskiego... (była taka opcja Rakowskiego na którą nie przystał Jaruzelski).
Komuna biła, polewała wodą etc.
Żakowski, Ty amnezyjna istoto ludzka, powiedz wprost, że w tamtym czasie robiono to samo na wyspach brytyjskich, tyle że u nich postęp technologiczny poszedł wtedy nieco dalej i w warunkach zagrożenia życia funkcjonariusze używali kul gumowych a u nas nadal (jak w II RP) amunicji ostrej.
I w końcu wyjaśnij słuchaczom dlaczego żyjesz Ty i ci wszyscy którzy obecnie plują na dawne jakże krwawe czasy...
Jak przetrwaliście w tamtym krwawym, bezlitosnym systemie?!!!
Powiedz mi to Ty kolejny (po Kaczyńskich) mitomanie.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
tertio_non_datur
Oceniono 5 razy 5
Zadziwia mnie grupa ludzi którzy uważają, że Okrągły Stół to samo zło.
Zadziwia istotnie.
Jakie lepsze przejście mogło być od komunizmu do prawdziwie wolnej Polski?
Miały ulice spłynąć krwią? Rewolucje mieliśmy zrobić? Jesteście popie...ni.