Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Minister zdrowia uspokaja, że rząd dotrzyma umowy. Lekarze-rezydenci: Ustne zapewnienia nie wystarczą
Lekarze rezydenci zrzeszeni w Porozumieniu Rezydentów OZZL bardzo negatywnie ocenili projekt nowelizowanej ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. W oświadczeniu w tej sprawie zwrócili uwagę, że pojawiło się w niej wiele zapisów niezgodnych z ustaleniami z porozumienia zawartego z rządem 8 lutego.
Czytaj też: Koniec strajku rezydentów. Sprawdzamy, na ile realne są obietnice z porozumienia
Minister zdrowia Łukasz Szumowski uspokaja, że nowelizacja jest dopiero w fazie przygotowań i będzie jeszcze konsultowana i zmieniana. W tym celu w środę spotkał się z przedstawicielami lekarzy.
"Błędy urzędnicze"
Jak mówi rzecznik lekarzy rezydentów Marcin Sobotka, rozmowy odbyły się w dobrej i merytorycznej atmosferze. Dzięki temu udało się wyjaśnić wiele nieścisłości. A wśród nich kwestie uregulowania czasu pracy w trakcie dyżurów medycznych i odpoczynku po nim. W trakcie rozmów potwierdzono też, że w nowelizacji znajdzie się zapis o zniknięciu klauzuli opt-out za 10 lat.
Zapisy, które zaniepokoiły środowisko lekarskie, minister zdrowia określił podczas spotkania mianem “błędów urzędniczych”.
Nie wszystkie kwestie udało się jednak rozwiązać. Mowa m.in. o dodatku lojalnościowym. Jego zamysł zakładał, że lekarz w trakcie specjalizacji będzie otrzymywał 600 lub 700 zł (w zależności od rodzaju specjalizacji), a w zamian ma go później “odpracować” w Polsce.
Ministerstwo dodało do tego pomysłu uszczegółowienie zakładające, że lekarz ma dodatek odpracowywać jedynie w placówkach medycznych. Na to rezydenci nie chcą się zgodzić. - Jest wiele specjalizacji, które w systemie publicznym mają ograniczenia, albo nie funkcjonują - tłumaczył Marcin Sobotka.
Kolejne sporne kwestia to urlopy macierzyńskie oraz podwyżki dla specjalistów, które rząd chce ograniczyć w sposób, jaki nie odpowiada lekarzom.
Sobotka podkreślał, że optymizm lekarzy jest umiarkowany. - Ustne zapewnienia nam nie wystarczą. Czekamy na to, co się faktycznie pojawi w zapisach - mówił w TOK FM.
Przypomnijmy: lekarze rezydenci protestowali od początku października ubiegłego roku. Domagali się wzrostu wynagrodzeń i zwiększenia nakładów na zdrowie. Początkowo prowadzili protest głodowy, później zdecydowali się na wypowiadanie klauzuli opt-out, czyli umowy, w której lekarz zgadza się na wydłużenie swojego czasu pracy ponad normę.
Czytaj też: Wyzwiska, groźby, naciski. Przypadki mobbingu wobec lekarzy, którzy wypowiedzieli klauzulę opt-out>>>
“To i tak jest za mało”
Zdaniem Agaty Szczepańskiej z "Dziennika Gazety Prawnej", która gościła w Analizach TOK FM, nawet jeżeli uda się rządowi zrealizować obietnicę zwiększenia nakładów na zdrowie do 6 proc. w 2024 roku (rezydenci domagali się wzrostu do 6,8 proc. PKB - red.), to może się okazać, że sytuacja służby zdrowia... nie poprawi się.
- Ten docelowy poziom 6 proc. jest, jak mówią eksperci, za mały, zwłaszcza w obliczu zmieniającej się sytuacji demograficznej. Starzejemy się i potrzeby zdrowotne będą coraz większe - ostrzegała.
Przypomniała też, że ponieważ wykształcenie lekarza trwa aż 10 lat, na efekty wprowadzanych obecnie zmian trzeba będzie czekać długo - co najmniej kilkanaście lat.
- A co w czasie oczekiwania na te efekty, kiedy lekarzy po prostu będzie za mało? - pytała prowadząca Analizy Karolina Lewicka.
- Coraz częściej wśród ekspertów pojawiają się głosy, że może trzeba przeorganizować cały system - zmniejszyć liczbę szpitali, oddziałów, ostrych dyżurów - i wtedy okazałoby się, że lekarzy nie jest aż tak dramatycznie mało - tłumaczyła Szczepańska.
Jak zauważyła jednak Karolina Lewicka, próby likwidowania szpitali spotykają się jednak z ogromnym sprzeciwem społecznym i nie dochodzą do skutku.
DOSTĘP PREMIUM
Serwis informacyjny
Najnowsze podcasty
-
15:20 Twój Problem - Moja Sprawa
Mowa nienawiści - nasilona m.in. wobec Ukraińców, wyzywanych od "banderowców"
- Dlaczego 500 plus obiecywał prezes, a nie premier? "To odpowiedź na kryzys wizerunkowy Kaczyńskiego"
- 500 plus na pierwsze dziecko, jeszcze w tym roku. Jarosław Kaczyński ogłosił najnowszy plan PiS
- "Jeśli emeryt zdecyduje się na pierwsze dziecko...". Twitter komentuje obietnice, którymi sypał Jarosław Kaczyński
- Julia Pitera komplementuje listy PiS do europarlamentu: PiS idzie najlepszymi nazwiskami, nie można tego lekceważyć
- Pomnik ks. Jankowskiego ponownie ustawiony na cokole. "Ze złamaniem prawa oraz miejskiej własności"
- Obietnice PiS. Schetyna: Kaczyński przyznał mi rację. Kosiniak-Kamysz: Dobrze, że zmienił zdanie. Lubnauer: Solidnie się przestraszył
- Pięć obietnic Jarosława Kaczyńskiego. Kto, co i kiedy ma dostać? [ZESTAWIENIE]
- "Pierwszy mój film, który pogodził tych z lewa i z prawa". Jan Jakub Kolski o "Ułaskawieniu" i przeszukiwaniu archiwów IPN
- Co dzieje się w głowie człowieka, który postanawia zniknąć? "Zamieć" książkowa o zamieciach życiowych
- PSL wchodzi do Koalicji Europejskiej. "8 głosów przeciw, nikt się nie wstrzymał"
2bxornot2b
Oceniono 1 raz 1
Rownoczesnie totalni wrzucili projekt sluszny postulat obnizenia VAT do cywilizowanych europejskich stawek, ktory sami gdy rzadzili doprowadzili jak wiekszosc spraw do stanu chronicznej anomalii. Dwutorowka polega na tym iz z jednej strony pierd... o zadluzaniu budzetu, a z drugiej strony podrzucaja kolejne skadinad sluszne projekty obnizajace wplywy budzetowe, przyprowadzaja do sejmu kolejne procesje grup spolecznych ktore przez lata sprowadzali na skraj ubostwa, na czele ze matka joanna od ..... madonna bez dzieciatka czy inna matka boska lewactwa.