Gaja Kuroń
-
Gaja Kuroń odchodzi, Jacek coś przeczuwa. "Czuję się tak, jakbym umierał, choć przecież nic mi nie dolega" [FRAGMENT KSIĄŻKI "JACEK"]
Promienna, piękna, roześmiana - taka była Gaja Kuroń, nawet wtedy, gdy jej płuca trawiła już śmiertelna choroba. Prawdę o tym, że umiera, znał tylko leczący ją Marek Edelman, który ukrywał to przed Jackiem.