Wilków
-
"Stała, ściskając w ręku te pieprzone plastikowe reklamówki"
Przed rokiem spędziły wakacje na sprzątaniu domów. Niektóre pojechały na sfinansowane przez sponsorów kolonie i obozy. Inne udawały, że nic się nie stało. Dzieci powodzian. W tym roku wraca dla nich szara rzeczywistość. W Wilkowie tylko garstka...
-
OHP Kultura dla małych powodzian
Warsztaty fotograficzne, projektowanie gazetki lokalnej, lepienie w glinie, malowanie muralu - warszawscy artyści i animatorzy kultury szykują się do pracy z dziećmi z terenów dotkniętych powodzią. Nim wyjadą do Wilkowa i Rogowa - czekają na...
-
Biorę urlop. Jadę pomóc powodzianom z Wilkowa
Pani Joasia z Bydgoszczy zastanawiała się z przyjaciółmi, jak może pomóc powodzianom. Konkretnym rodzinom. Wymyśliła, że skrzyknie znajomych i pojadą do Wilkowa. - Bierze się urlop, w tym roku może trzeba będzie go przeżyć inaczej. Pojechać tam i...
-
Nie ma zatruć. Sanepid był w Wilkowie
Nie ma problemu zatruć pokarmowych na terenach, które dotknęła powódź. Tak przynajmniej wynika z danych sanepidu. Jak dowiaduje się TOK FM, sanepid jest już po badaniach w gminie w Wilków.
-
Pomoc dla Wilkowa. Akcja urzędnika z Bydgoszczy
Mieszkańcy południa Polski walczą ze skutkami powodzi. Cały czas potrzebują pomocy. W Bydgoszczy zbiórkę darów zorganizował urzędnik, który pochodzi z dotkniętej już przez drugą falę powodziową gminy Wilków.
-
Wybory czy stan klęski żywiołowej? "My nikogo siłą, pod kolbami, ewakuować nie będziemy"
Do wyborów niespełna dwa tygodnie, powódź zalewa południe Polski. Wraca pytanie o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Według rzecznika rządu skutkowałoby to nie tylko przełożeniem wyborów. - Wprowadzenia stanu klęski to możliwość wyprowadzania...
-
Wybory w Wilkowie? "Dostaliśmy ofertę wypożyczenia namiotów"
- Na razie robimy wszystko, by do głosowania doszło - mówi w rozmowie z "Polską The Times" Marcin Markowski, sekretarz gminy Wilków.
-
Powódź wstrzymuje prace sądów
PRZEGLĄD PRASY. Na zalanych terenach trudno wzywać na rozprawę, tymczasem terminy sądowe biegną - informuje ?Rzeczpospolita?. Nie ma przepisów mówiących, co robić w takiej sytuacji.