dom kultury
-
"My się kierownika baliśmy". Czy bycie artystą usprawiedliwia bycie złym szefem?
- Czekałyśmy na piątki, bo wtedy często kierownika nie było. Mówiłyśmy sobie wtedy, że można normalnie popracować - wspomina była pracownica jednego z lubelskich domów kultury. Chodzi o jedną z najbardziej znanych miejskich instytucji kultury, w...