muniek staszczyk
-
"T. Love zawsze miał dawać optymizm". Muniek o nowej płycie i powrocie do starego składu
Na 40-lecie istnienia T.Love powraca z nową płytą. Jak mówił w TOK FM lider kapeli Muniek Staszczyk, praca nad teksami trwała dwa lata. - Udało nam się znaleźć pomost między 2022 rokiem, wspóczesnym ogólnym brzmiem na świecie, a naszym korzeniem -...
-
Muniek Staszczyk miał wylew. "Dziękuję Bogu za to, że żyję"
Niecałe dwa tygodnie temu Muniek Staszczyk trafił do szpitala w Londynie. Oficjalnie donoszono o "nagłej chorobie". W poniedziałek muzyk poinformował, że miał wylew.
-
Muniek Staszczyk trafił do szpitala w Londynie. Koncerty odwołane
Muniek Staszczyk, lider T.Love, z powodu nagłej choroby trafił do szpitala w Londynie - czytamy na oficjalnym profilu zespołu na Facebooku. Najbliższe koncerty zostały odwołane.
-
Utwór zainspirowany historią Tomasza Komendy i cover Marka Grechuty. Muniek Staszczyk o nowym projekcie
- Wrócimy na scenę, ale nie wiem, kiedy. Dobrym momentem byłby 2020 rok - mówi w TOK FM Muniek Staszczyk, pytany o powrót zespołu T. Love. Dla muzyka obecnie najważniejsza jest praca nad solową płytą.
-
Lizut: Obchodzi cię Polska? Muniek: Dominuje rozrywkowy kołtun, buntują się tylko zgredy
Zygmunt Staszczyk, twórca legendarnego T. Love, nie zgadza się z opinią, że jako artysta nie zabiera głosu ws. "dobrej zmiany", że nie ma nic w tej sprawie do powiedzenia. - Właśnie poza zgredami nikt tego nie robi - przyznał Muniek.
-
Staszczyk: Modne jest jechanie na Kościół. A jak ktoś się sprzeciwi, to od razu polo katolo
PRZEGLĄD PRASY. - Jest moda na to, żeby deprecjonować Biblię, a jak ktoś się temu publicznie sprzeciwi, to jest od razu polo katolo - mówi w rozmowie z ?Wprost? lider zespołu T.Love Muniek Staszczyk.
-
Muniek Staszczyk: Gdy patrzę na dokonania PO, trzeźwieję
- Teraz, gdy patrzę na dokonania PO, na którą głosowałem, to człowiek trzeźwieje, uczy się, widzi, jak nim manipulują, że jedni i drudzy to jest to samo gówno - stwierdza Muniek Staszczyk w książce ?Muniek?. To kolejny artysta - po Kaziku, Pawle...