Wybory 2011. Kaczyński: Rząd PiS był pierwszoligową drużyną, PO to okręgówka
- Tusk wędruje po Polsce. Cztery lata temu obiecywał, że wszystkim będzie lepiej, dziś musi odpowiadać na pytania, jak żyć, bo ludziom nie żyje się lepiej i nie ma żadnego skoku cywilizacyjnego. W pewnych sprawach mamy wręcz do czynienia z regresem - mówił dziś Kaczyński w Bydgoszczy.
- Rząd zapowiada, że załatwi 300 mld z Unii i próbuje przekupić społeczeństwo. Mamy do czynienia z nadużyciem - mówił Kaczyński. Porównał rządy PO i PiS do drużyn piłkarskich: - Drużyna, która ma na względzie tylko wizerunek, która jest przestraszona każdą negatywną publikacja w prasie zagranicznej to drużyna okręgowa. Natomiast drużyna, która ma cele odnoszące się do interesu narodowego i nie przejmuje się co o niej piszą w Berlinie czy Paryżu to jest pierwsza liga. Zapewniam państwa, że byliśmy taką pierwszoligową, gdy byliśmy u władzy - mówił.
"Grabarczyk nie potrafi nawet ułożyć rozkładu jazdy"
Kaczyński krytykował też decyzje ministra Cezarego Grabarczyka w sprawie Poczty Polskiej.
- Poczta będzie gwałtownie redukowana, ma utracić 5 tys. miejsc pracy, ogromna liczba urzędów ma być zlikwidowana.
Jeśli pan minister nie potrafi nawet ułożyć rozkładu jazdy i powoduje chaos, to można sobie wyobrazić, jak gigantyczny chaos będzie przy tego rodzaju zabiegu - mówił Kaczyński.
- W klasycznych rządach dawnych państw liberalnych jedno z nielicznych ministerstw jakie istniało było ministerstwo poczty i telegrafu, bo traktowano to jako zadanie państwa. W naszym programie sprawa poczty jest postawiona. Ma być to instytucja usług powszechnych, takich, które docierają do każdego - dodał
"Tusk tak się przyjaźni z Merkel, ale nic nie może"
- Czy nie było tak, że w czasie polskiej prezydencji dwie bardzo ważne konferencje, jedna dotycząca spraw finansowych, a druga o Libii zostały zwołane w Berlinie i Paryżu? Nas tam nawet nikt nie zaprosił. I to jest prawda o pozycji tego rządu - krytykował Kaczyński.
- Niech najpierw pan Tusk, który się tak przyjaźni z panią Merkel pokaże, że coś może - odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy wpłynie na premiera Camerona, żeby przyjechał na Szczyt Partnerstwa Wschodniego. Kaczyński uważał, ze Tusk powinien żądać od Niemiec wycofania się z protestów wobec zwiększenia unijnego budżetu, poparcia dla naszego postulatu dopłat do rolnictwa oraz odblokowania portu w Świnoujściu.
"Marcinkiewicz to twórczość kabaretowa"
Lider PiS nie chciał komentować słów byłego premiera, Kazimierza Marcinkiewicza, który powiedział, że Kaczyński nie dał mu żadnych wytycznych przy negocjacji budżetu unijnego - O Marcinkiewiczu trudno mówić, ja nie zajmuję się twórczością kabaretową
O ministrze Jacku Rostowskim, który skrytykował propozycje podatkowe PiS powiedział z kolei: - Rostowski nie kiwnął palcem w ważnych sprawach, poza tym że wszędzie utykał długi, więc co on ma teraz powiedzieć? Gdyby powiedział, ze nasze pozycje są dobre, to podpisałby swoją dymisję.
"Grabarczyk nie potrafi nawet ułożyć rozkładu jazdy"
Kaczyński krytykował też decyzje ministra Cezarego Grabarczyka w sprawie Poczty Polskiej.
- Poczta będzie gwałtownie redukowana, ma utracić 5 tys. miejsc pracy, ogromna liczba urzędów ma być zlikwidowana.
Jeśli pan minister nie potrafi nawet ułożyć rozkładu jazdy i powoduje chaos, to można sobie wyobrazić, jak gigantyczny chaos będzie przy tego rodzaju zabiegu - mówił Kaczyński.
- W klasycznych rządach dawnych państw liberalnych jedno z nielicznych ministerstw jakie istniało było ministerstwo poczty i telegrafu, bo traktowano to jako zadanie państwa. W naszym programie sprawa poczty jest postawiona. Ma być to instytucja usług powszechnych, takich, które docierają do każdego - dodał
"Tusk tak się przyjaźni z Merkel, ale nic nie może"
- Czy nie było tak, że w czasie polskiej prezydencji dwie bardzo ważne konferencje, jedna dotycząca spraw finansowych, a druga o Libii zostały zwołane w Berlinie i Paryżu? Nas tam nawet nikt nie zaprosił. I to jest prawda o pozycji tego rządu - krytykował Kaczyński.
- Niech najpierw pan Tusk, który się tak przyjaźni z panią Merkel pokaże, że coś może - odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy wpłynie na premiera Camerona, żeby przyjechał na Szczyt Partnerstwa Wschodniego. Kaczyński uważał, ze Tusk powinien żądać od Niemiec wycofania się z protestów wobec zwiększenia unijnego budżetu, poparcia dla naszego postulatu dopłat do rolnictwa oraz odblokowania portu w Świnoujściu.
"Marcinkiewicz to twórczość kabaretowa"
Lider PiS nie chciał komentować słów byłego premiera, Kazimierza Marcinkiewicza, który powiedział, że Kaczyński nie dał mu żadnych wytycznych przy negocjacji budżetu unijnego - O Marcinkiewiczu trudno mówić, ja nie zajmuję się twórczością kabaretową
O ministrze Jacku Rostowskim, który skrytykował propozycje podatkowe PiS powiedział z kolei: - Rostowski nie kiwnął palcem w ważnych sprawach, poza tym że wszędzie utykał długi, więc co on ma teraz powiedzieć? Gdyby powiedział, ze nasze pozycje są dobre, to podpisałby swoją dymisję.