Platforma: Nie zamierzamy podbierać innym posłów
Poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski zaprzeczył informacjom, że PO chciała "podbierać" w najbliższym czasie posłów z innych klubów parlamentarnych.
Wyniki niedzielnych wyborów pokazują, że koalicja PO-PSL będzie miała w Sejmie 235 mandatów czyli tylko o cztery więcej niż potrzeba do posiadania zwykłej większości. To zrodziło spekulacje, czy zwycięzca wyborów będzie chciał utrzymania dotychczasowej koalicji czy też będzie chciał ją rozszerzyć o inny klub lub pojedynczych posłów.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia Paweł Olszewski powiedział, że Platforma Obywatelska nie będzie nikomu podbierać posłów. Argumentował, że PO ma większość w parlamencie z PSL,a przed wyborami mówiła, że chciałaby odtworzyć w nowym parlamencie koalicję, która rządziła przez 4 lata i otrzymała mandat społeczny. "Nie ma powodu do tego, by w ogóle rozważać dobieranie innych partnerów" - dodał poseł PO.
Paweł Olszewski podkreślił też, że propozycja Janusza Palikota, by z sali sejmowej zdjąć krzyż, jest niepotrzebna i dziwna. Dodał, że pamięta awantury o krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Poseł zaznaczył, że teraz Janusz Palikot próbuje zafundować nam podobną awanturę na forum Sejmu. W jego ocenie, jest to o tyle dziwne, że Janusz Palikot wiele lat siedział w pierwszej ławie w Sejmie, patrzył się na krzyż, który mu nie przeszkadzał. "Tego typu awantura wydaje mi się być niepotrzebna i jest to czysty cel happeningowy Palikota do których już nas przyzwyczaił" - powiedział gość Programu I Polskiego Radia.
Uchwałę w sprawie obecności krzyża na sali sejmowej podjął wczoraj wieczorem Komitet Polityczny PiS.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia Paweł Olszewski powiedział, że Platforma Obywatelska nie będzie nikomu podbierać posłów. Argumentował, że PO ma większość w parlamencie z PSL,a przed wyborami mówiła, że chciałaby odtworzyć w nowym parlamencie koalicję, która rządziła przez 4 lata i otrzymała mandat społeczny. "Nie ma powodu do tego, by w ogóle rozważać dobieranie innych partnerów" - dodał poseł PO.
Paweł Olszewski podkreślił też, że propozycja Janusza Palikota, by z sali sejmowej zdjąć krzyż, jest niepotrzebna i dziwna. Dodał, że pamięta awantury o krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Poseł zaznaczył, że teraz Janusz Palikot próbuje zafundować nam podobną awanturę na forum Sejmu. W jego ocenie, jest to o tyle dziwne, że Janusz Palikot wiele lat siedział w pierwszej ławie w Sejmie, patrzył się na krzyż, który mu nie przeszkadzał. "Tego typu awantura wydaje mi się być niepotrzebna i jest to czysty cel happeningowy Palikota do których już nas przyzwyczaił" - powiedział gość Programu I Polskiego Radia.
Uchwałę w sprawie obecności krzyża na sali sejmowej podjął wczoraj wieczorem Komitet Polityczny PiS.