"Kopacz postawiła na profesjonalizm, a nie gwiazdorzenie"
- To, czy nowy rząd będzie w stanie zahamować spadki poparcia PO, w dużym stopniu będzie zależało od tego, w jakim stylu nowi ministrowie będą rozmawiali ze społeczeństwem - oceniła prof. Ewa Marciniak. Politolog zwróciła uwagę, że premier wybrała ekspertów spoza pierwszego partyjnego garnituru.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Biernacki został mianowany koordynatorem ds. służb specjalnych. Nowym ministrem skarbu został poseł Adam Czerwiński. Na czele Ministerstwa Sportu stanie jeden z najbardziej utytułowanych polskich wioślarzy - Adam Korol. Szefem resortu zdrowia mianowany został wybitny kardiochirurg prof. Marian Zembala.
Zmiana stylu
Prof. Marciniak zwróciła uwagę na zmianę stylu w samej premier. Bo poniedziałkowa prezentacja nowych ministrów była zupełnie inna od tej sprzed roku. Było przede wszystkim znacznie oszczędniej. - Obyło się bez zbędnych komentarzy i osobistych refleksji, których tak wiele było przed rokiem. Widać postęp w stylu komunikowania się, kierowania.
Ubiegłotygodniowe dymisje miały uchronić rząd przed kolejnymi ciosami, wywołanymi ujawnianiem nagrań z rozmów nagranych nielegalnie w warszawskich restauracjach. Premier chce powstrzymać spadek notowań partii. A czasu do wyborów zostało jej niewiele.
- Myślę, że to, czy nowy rząd będzie w stanie zahamować spadki poparcia PO, w dużym stopniu będzie zależało od tego, w jakim stylu nowi ministrowie będą rozmawiali ze społeczeństwem - oceniła prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego.
"PO przestała być sexy. Zmiany w rządzie pomogą jak umarłemu kadzidło">>>