Kaczyński "zaczarował" Ryszarda Petru, który widzi światełko. Żakowski: tam jest mrok, mrok...
Lider .Nowoczesnej po wczorajszym spotkaniu liderów partii z Jarosławem Kaczyńskim niespodziewanie ogłosił, że jest światełko w tunelu jeśli chodzi o porozumienie ws. TK.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Niespodziewanie jednak Ryszard Petru ogłosił, że "widzi światełko w tunelu" jeśli chodzi o porozumienie. Zdaniem części publicystów, dał się "zaczarować" Kaczyńskiemu. - Prezes czaruje skutecznie zwłaszcza pana Petru, ale może to wynik jego braku doświadczenia politycznego - ocenił w Poranku Radia TOK FM Jacek Żakowski.
- Mnie sytuacja przypomina słynne spotkania gen. Kiszczaka z różnymi grupami opozycjonistów przed Magdalenką, które miały prowadzić do porozumienia. A tak naprawdę chodziło o poprawę wizerunkową. Petru opowiadał o światełkach w tunelu, z kolei Grzegorz Schetyna mówi, że to nie światełko, a pociąg pancerny, a mi się wydaje, że tam nic nie widać. Mrok mrok, jak oko wykol - komentował Żakowski.