Samorządy nie będą mogły sfinansować in vitro? Polityk PO: Nowe prawo PiS może to zablokować
- Samorządy mogą finansować według nowego prawa tylko te działania prozdrowotne, które są refinansowane przez państwo - powiedział w Poranku Radia TOK FM Rafał Grupiński. A, jak zapowiedział niedawno minister zdrowia, rząd planuje "całkowite odejście od finansowania procedury in vitro".
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Co jeśli samorządy chciałyby finansować inne działania? - Mogą się narazić na zarzut łamania zasad wydawania finansów publicznych - zaznaczył poseł PO. - Sytuacja jest bardziej skomplikowana w czasach, kiedy Częstochowa czy Łódź uchwalały jako rady miast wsparcie procedury in vitro - dodał.
Z końcem czerwca zakończył się program finansowania zabiegów in vitro przez państwo. Pomysł PO PiS uznało za niedobry i ma dla niego następcę. Kilka miast w Polsce zdecydowało się na to, by zabiegi dla niepłodnych par opłacać z własnego budżetu. Teraz to może być niemożliwe.
- Narodowy Program Prokreacyjny ma na celu całkowite odejście od finansowania procedury in vitro - powiedział niedawno minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. - Wiadomo, że dla wielu par to kłopoty emocjonalne są przyczyną problemów z zajściem w ciążę - dodał. Jego zdaniem w leczeniu niepłodności kluczowa jest m.in. edukacja.
NPP ma ruszyć wkrótce. Do grudnia ma kosztować 14 mln zł, a w przyszłorocznym budżecie blisko 75 mln zł.