Wyjazd ministrów do Londynu jest "groteskowy". "Tacy jesteśmy ważni, takim jesteśmy silnym narodem"
Józef Pinior w TOK FM wytykał: Tak jak ten groteskowy wyjazd do Londynu. Nieefektywne, bezsensowne. Pokazują jacy to są ważni.
Józef Pinior w "Prawda nas zaboli" wytykał "bezsens" wyjazdu ministrów Błaszczaka i Waszczykowskiego do Londynu. Ministrowie udający się do Londynu - jak powiedział wchodzący w skład polskiej delegacji szef MSZ Witold Waszczykowski - chcą sprawdzić, czy brytyjskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo wykonują swoją pracę. Wizyta ma związek z incydentami przeciwko Polakom.
Poza Waszczykowskim w składzie polskiej delegacji znajdują się szef MSWiA Mariusz Błaszczak i komendant główny policji Jarosław Szymczyk.
Minister spraw zagranicznych podkreślił na poniedziałkowym briefingu na lotnisku w Warszawie tuż przed wylotem do Wielkiej Brytanii, że "pilna wizyta do Wielkiej Brytanii" ma na celu zorientowanie się w rzeczywistej sytuacji "po wielu już przypadkach ataków na obywateli polskich".
"Groteska, bezsens"
- Samoekscytują się tym, co robią - wytykał Józef Pinior, działacz opozycji demokratycznej w PRL, b. europoseł. - Ten wyjazd do Londynu jest groteskowy. Nieefektywne, bezsensowne. Pokazują tylko, jacy to są ważni - ocenił.
- Nie wiedzą, kto ich na lotnisku przywita. Może tylko wiatr - ironizował Piotr Najsztub.
- Pokazują w tej swojej propagandzie. Ich elektorat w Anglii to teraz ma w telewizji polskiej monitorowanie przylotu polskiej delegacji. Ci, którzy głosowali na PiS żyją tym, jacy to jesteśmy ważni, jakim jesteśmy silnym narodem. To jest to nasze polskie nadęcie - mówił Pinior w audycji "Prawda nas zaboli".
Biją naszych? Razim. Biją u nas... Hm...
- Najgorszy jest dla mnie brak jakiejkolwiek refleksji po tych wydarzeniach w Anglii na temat tego do czego prowadzi polityka oparta na ksenofobii, rasizmie i nietolerancji - mówił Pinior w TOK FM. - Paradoks tej sytuacji polega na tym, że nietolerancja, ksenofobia i rasizm, które pomogły PiS wygrać wybory, w Europie dotyka czasami Polaków i Polki - ubolewał.
- To nie jest rasizm. To jest antypolskość! - wyjaśnił Najsztub.
Celiński w szoku:"Ministrowie nie radzą sobie z rasizmem w Polsce, a problem chcą rozwiązać w Wielkiej Brytanii?!"
Poza Waszczykowskim w składzie polskiej delegacji znajdują się szef MSWiA Mariusz Błaszczak i komendant główny policji Jarosław Szymczyk.
Minister spraw zagranicznych podkreślił na poniedziałkowym briefingu na lotnisku w Warszawie tuż przed wylotem do Wielkiej Brytanii, że "pilna wizyta do Wielkiej Brytanii" ma na celu zorientowanie się w rzeczywistej sytuacji "po wielu już przypadkach ataków na obywateli polskich".
"Groteska, bezsens"
- Samoekscytują się tym, co robią - wytykał Józef Pinior, działacz opozycji demokratycznej w PRL, b. europoseł. - Ten wyjazd do Londynu jest groteskowy. Nieefektywne, bezsensowne. Pokazują tylko, jacy to są ważni - ocenił.
- Nie wiedzą, kto ich na lotnisku przywita. Może tylko wiatr - ironizował Piotr Najsztub.
- Pokazują w tej swojej propagandzie. Ich elektorat w Anglii to teraz ma w telewizji polskiej monitorowanie przylotu polskiej delegacji. Ci, którzy głosowali na PiS żyją tym, jacy to jesteśmy ważni, jakim jesteśmy silnym narodem. To jest to nasze polskie nadęcie - mówił Pinior w audycji "Prawda nas zaboli".
Biją naszych? Razim. Biją u nas... Hm...
- Najgorszy jest dla mnie brak jakiejkolwiek refleksji po tych wydarzeniach w Anglii na temat tego do czego prowadzi polityka oparta na ksenofobii, rasizmie i nietolerancji - mówił Pinior w TOK FM. - Paradoks tej sytuacji polega na tym, że nietolerancja, ksenofobia i rasizm, które pomogły PiS wygrać wybory, w Europie dotyka czasami Polaków i Polki - ubolewał.
- To nie jest rasizm. To jest antypolskość! - wyjaśnił Najsztub.
Celiński w szoku:"Ministrowie nie radzą sobie z rasizmem w Polsce, a problem chcą rozwiązać w Wielkiej Brytanii?!"