Sturis: Grecy powiedzieli "nie" dyktatowi banków. To g³os odwagi i dojrza³o¶ci, niech us³yszy go Europa
- Grecy siê nie przestraszyli. Nie poddali siê presji na zmianê rz±du, nie dali siê zaszanta¿owaæ ¿adnym z apokaliptycznych scenariuszy, który im przedstawiano - mówi "Dziennikowi Opinii" Dionisios Sturis, dziennikarz Radia TOK FM.
Chcesz wiedzieæ szybciej? Polub nas
"Nie" dyktatowi banków
"Grecy mieli do¶æ polityków, którzy rz±dzili nieudolnie, a przy tym akceptowali wszystkie propozycje Trojki, które pog³êbia³y kryzys" - zaznacza Sturis. I zauwa¿a, ¿e Grecy w referendum tylko potwierdzili wyniki styczniowych wyborów, w których wybrali lewicow± SYRIZÊ. Teraz partia Aleksisa Tsiprasa, tak¿e dziêki próbom zdyskredytowania jej rz±du przez media i europejskich polityków, cieszy siê wiêkszym poparciem ni¿ pó³ roku temu. I zyska³o jeszcze mocniejsz± demokratyczn± legitymacjê do robienia tego, co zapowiada³a.
"Referendum pokaza³o sprzeciw - ale nie wobec Unii Europejskiej i wspólnej waluty, tylko starych i niesprawdzaj±cych siê rozwi±zañ, które dyktuj± instytucje finansowe" - podkre¶la Sturis. Jego zdaniem Grecy powiedzieli "nie" dyktatowi bankierów, ale wci±¿ mówi± "tak" samej Europie. "To g³os odwagi i dojrza³o¶ci, który powinien byæ s³uchany te¿ poza granicami Grecji" - kwituje dziennikarz.
Ca³y komentarz na stronach "Dziennika Opinii".