''Trump zdjął maskę z twarzy sfrustrowanej Ameryki. Ludzie na ulicach Nowego Jorku w szoku''

Jest niemal pewne, że 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych zostanie Donald Trump.

- Zwycięstwo Trumpa to wyraźny sygnał, że różnorodność i równość nie są akceptowane w takim stopniu jak się nam wydaje. To jest zły sygnał dla kobiet, mniejszości - mówiła na antenie TOK FM Dorota Warakomska, korespondentka radia. Dziś specjalne wydanie Poranka z komentarzami po wyborach w USA. M.in. o godz. 9 Włodzimierz Cimoszewicz, o godz. 12 - Ryszard Sznepf, b. ambasador Polski w USA.

Szok

Radosław Korzycki, „Dziennik Gazeta Prawna” i „Tygodnik Powszechny” jest w Nowym Jorku. W Pierwszym Śniadaniu w TOK-u mówił, że ludzie są w szoku, nie dowierzają, a na ulicach prawie panika. - Wszyscy spodziewali, że się wygra Clinton, a teraz nie wiadomo - komentował w rozmowie z Piotrem Maślakiem.

- Rasizm, ksenofobia, seksizm - pierwszy raz od dawna pojawiły się w kampanii, która była wyjątkowo brudna - mówił w TOK FM Piotr Maślak.

Trump mówił to, co myślą ludzie

- Trump tego języka nie wymyślił, on go ujawnił - stwierdził w TOK FM Korzycki. - Rewolucja poprawności politycznej, która się zaczęła 30 lat i polegała na tym, żeby z szacunku do ludzi wyeliminować z języka pewne pojęcia, wcale nie sprawiły, że one zginęły. Znalazły bardzo atrakcyjne medium. Jeszcze w połączenie z graniem na gniewie Amerykanów, którzy mają poczucie, że mniejszości „zabierają im pracę” udało zbudować się egzotyczną koalicję, która poparła Trumpa - komentował dziennikarz.

Zdaniem Maślaka Trump zdjął maskę z twarzy sfrustrowanej Ameryki. Do tego doszedł brak zaufania - a może i wrogość - do establishmentu.

 

Zobacz także WIDEO: Demokraci czy Republikanie? Sprawdź, jak przez dekady zmieniało się poparcie dla kandydatów w wyborach prezydenckich

TOK FM PREMIUM