''Expose'' Lisa: To, co robi PiS, to nie jest sprawowanie władzy. To jest zamach stanu. Legalnie przeprowadzany zamach stanu
Publicyści w Poranku Radia TOK FM komentowali m.in reformę edukacji, prasowe rewelacje na temat znajomości i powiązań Antoniego Macierewicza, ale na koniec Tomasz Lis odpalił bombę.
Suweren wybrał, ale...
- Będę częściowo mówił rzeczy oczywiste. Ale ten krótki wywód tego wymaga - zaczął. - 25 października ub. r. poszliśmy do wyborów. Nikt poważny w Polsce nie zakwestionował demokratycznego charakteru wyborów. Nikt nie twierdził, że PiS ma ograniczone prawo do rządzenia. W ramach konstytucji mógł zrobić to, co chciał - mówił Tomasz Lis.
PiS bierze dużo za dużo
- W ciągu tych 12 miesięcy PiS wyrzucił konstytucję do śmietnika, przejął prokuraturę całkowicie podporządkowując ją sobie, przejął media publiczne czyniąc z nich narzędzia ordynarnej propagandy, zaatakował sądy, oświatę i organizacje pozarządowe. Mamy atak na niezależnych od PiS samorządów i bulgoczące hasełka o ''repolonizacji'' mediów. Krótko mówiąc na wszystkich frontach próbuje ograniczyć nasze prawa obywatelskie - wyliczał redaktor naczelny ''Newsweeka''.
- Ta władza wykracza poza mandat, który otrzymała w wyborach 25 października 2015 roku - ocenił publicysta.
W praktyce to nie jest sprawowanie władzy. To jest zamach stanu. Legalnie przeprowadzany zamach stanu. Jak obywatele, którzy w ciągu 25 lat żyli w państwie demokratycznym, powinni odpowiedzieć na zamach stanu? Inteligentni słuchacze radia TOK FM powinni znać odpowiedź na to pytanie
- powiedział Lis.
Resztę tzw. trzódki zamurowało. - Teraz czas odpowiedzieć sobie na pytanie kto kim jest - rzucił Lis.
- Ja wiem... Jak expose... - skomentował Tomasz Wołek.
Prof. Wiesław Władyka dodał, że to, co powiedział Lis, nie może brzmieć jako szantaż, że każdy obywatel jest zobowiązany do natychmiastowego oporu. - Każdy dojrzewa w swoim czasie - dodał Żakowski.
Stawką jest to, co wywalczyliśmy: najlepsze państwo od 300 lat, demokracja, to, o czym marzyli i za co umierali walcząc o to, co nam się teraz odbiera
- dodał Lis.