"Prezydent się ośmiesza, minister mu w tym pomaga" - Passent o korespondencji Duda-Macierewicz
Daniel Passent ostatnie działania prezydenta, dotyczące ministerstwa obrony, nazywa "nieśmiałym podgryzaniem ministra" Macierewicza. Andrzej Duda, kiedy już z armii odeszło 30 generałów zdecydował się napisać list do szefa MON. Choć prezydencki rzecznik regularnie zapewniał, że prezydent nie jest zaniepokojony sytuacją w wojsku.
"Ów słynny list prezydenta dotyczył spraw nie największej wagi – obsady attachatów wojskowych i dowództwa międzynarodowej dywizji" - przypomina Passent na blogu w serwisie Polityka.pl.
Jak zauważa publicysta, "Macierewicz niespecjalnie się przejął" prezydenckim listem i "wysmażył dość zdawkową odpowiedź, która prezydenta nie usatysfakcjonowała, wobec tego głowa państwa zapowiedziała kolejny list".
W efekcie Kancelaria Prezydenta zapowiedziała, że dojdzie do spotkania Andrzeja Dudy i Antoniego Macierewicza. Za tydzień. "Nie wygląda to poważnie, prezydent się ośmiesza, minister mu w tym pomaga" - ocenia Daniel Passent. I podkreśla, cała sytuacja pokazała, że prezydent to "raczej statysta na scenie politycznej".
DOSTĘP PREMIUM
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Co wspólnego mają wyborcy opozycji z wkurzonymi na drag queens gejami?
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- "Niepozostawiający złudzeń przekaz". NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów