Gościem "A teraz na poważnie" Mikołaja Lizuta był Adrian Zandberg, szef partii Razem. - Do ludzi musi dotrzeć, że wybierają między dwiema prawicami. Jest to prawica PiS-owska i prawica Platformy - powiedział.
Edukacja seksualna, prawa kobiet
Podczas rozmowy Zandberg ocenił politykę Platformy Obywatelskiej. - Panowie z Platformy nigdy nie wprowadzą w naszym kraju europejskich standardów. Nie zapewnią związków partnerskich, nie doprowadzą do tego, aby była edukacja seksualna w szkołach, nie zapewnią świeckiego państwa, nie staną po stronie kobiet - twierdzi. Jego zdaniem tylko lewica może to robić.
Zobacz także: Schetyna próbuje wyjaśnić wypowiedź o uchodźcach. Żakowski: Ale dlaczego pan mówi jak PiS?
Stwierdził również, że dotychczasowy elektorat PO prawdopodobnie w najbliższych wyborach nie odda głosów na partię.
- PO może rzucać swoją prawicową kotwicę na prawo, gdzie wzrok nie sięga, ale może się okazać, że wyborcy już nie zagłosują na nich - stwierdził.
Trzecia możliwość
Zandberg nie wyklucza, że w najbliższych wyborach duże szanse na wygraną ma lewica. - Jest Razem, są nasi przyjaciele z ruchów miejskich, są Zieloni, jest Nowa Lewica - wymienia. - Możemy miło zaskoczyć - podkreślił.
Natomiast na pytanie, czy przygląda się w sondażom, odpowiedział: - Widzę tylko jeden sondaż. Są nim wybory - odpowiedział.
