''Przemówienie Szydło jak z lat 60. Wtedy wrogiem były Niemcy, dziś Bruksela. To komiczne''
Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku był gościem w Poranku Radia TOK FM.
- W wielu państwach Europy Zachodniej ludzie chcą nowej polityki - nie chcą mieć tylko negatywnych odpowiedzi, widzą w Europie szansę, choć jest dużo do naprawienia. My stoimy obok. Nie możemy pozwolić sobie na niezależność bez współpracy z sąsiadami. - mówił Basil Kerski.
- Przemówienie pani premier jest dla mnie szokiem - komentował głośne przemówienie Beaty Szydło w Sejmie Kerski. - Nie będziemy uczestniczyć w szaleństwie brukselskich elit. Nie damy się zaszantażować i nie ulegniemy poprawności politycznej! - mówiła m.in. Szydło.
- Przypomina mi to lata 60-te, gdy władza jednej partii tworzyła paranoję, że jest jedynym gwarantem bezpieczeństwa Polaków. Wtedy przeciwnikiem były ''rewizjonistyczne Niemcy'', a dziś jest Bruksela. A to jest dość komiczne, bo Unia Europejska to klub rodzinny, który my tworzymy. Z punktu widzenia fachowego premier państwa europejskiego, unijnego, który wypowiada się na temat Unii jakby to było obce ciało, które nas do czego zmusza, to jest problem warsztatu politycznego i analizy - komentował dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
"Propagandowa brednia", "nauczycielski ton". Cimoszewicz i Kowal ostro o słowach Beaty Szydło
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
-
Generał Skrzypczak poruszony doniesieniami o inwigilacji. "Nie wiem, czym sobie zasłużyłem"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
"Nie umią w te klocki". Sienkiewicz o błędach PiS w relacjach z Ukrainą
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
- Jak naprawić relacje Polski z Ukrainą i Brukselą? Przedwyborcza debata w Radiu TOK FM
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"
- "Opozycja może te wybory wygrać, tylko naobiecywała cuda na kiju"
- Zmarł po kąpieli w Bałtyku. "Miał rany na skórze"