Uczeń III klasy musi wiedzieć o papieżu wszystko. 'To szkoła Jana Pawła II. Co w tym dziwnego''?
W Zespole Szkół Samorządowych im. Jana Pawła II w Tereszpolu. Absolwent klasy III ma znać ważniejsze daty z życia papieża - Polaka, w tym datę zamachu na jego życie, ale też powinien potrafić porównać postać Jana Pawła II z osobą Jezusa Chrystusa. Jeszcze większe wymagania są dla ucznia klasy VI.
O programie wychowawczym, który jest zamieszczony na stronie internetowej szkoły w Tereszpolu poinformował nas jeden ze słuchaczy. Program odnosi się wprost do patrona szkoły – Jana Pawła II. Jest bardzo szczegółowy i określa, co powinien umieć i jakimi postawami powinien się kierować absolwent klasy III czy klasy VI.
Program szkoły Fot. tokfm.pl
Młodsi powinni m.in.:
- znać ważniejsze daty z życia papieża, w tym datę urodzin, śmierci, zamachu na jego życie
- wiedzieć o śmierci mamy papieża, gdy miał 9 lat
- wiedzieć, co to jest pontyfikat i ile pielgrzymek odbył papież - Polak
- wiedzieć, że chorował i że kochał przyrodę
- potrafić zinterpretować gest papieża – ucałowanie ziemi
- potrafić wytłumaczyć słowa „Habemus papam”
- potrafić porównać postać Jana Pawła II z osobą Jezusa Chrystusa
- naśladuje Jana Pawła II w miłości do Boja i ludzi – swoim codziennym życiem
- odważnie mówi o wierze w Jezusa
- czyta (sięga) po czasopisma i książki dla dzieci o papieżu
Program publicznej szkoły Fot. tokfm.pl
Jakie wymagania postawiono absolwentom VI klasy? Uczeń m.in.:
- zna bliżej sytuację rodzinną Karola Wojtyły (śmierć brata, przeprowadzka do Krakowa, śmierć ojca)
- zna daty i hasła poszczególnych pielgrzymek do Ojczyzny
- zna biografie i drogi do świętości niektórych osób beatyfikowanych i kanonizowanych przez Jana Pawła II
- wie o zamiłowaniach sportowych, o pracy ekumenicznej
- zna papieski plan dnia
- potrafi wyjaśnić określenie papieża „Atleta Pana Boga”
- wyjaśnia pojęcia: mitra, piuska, brewiarz
- umie „Zdrowaś Mario” po angielsku i rosyjsku
- umie układać i rozwiązywać różne zadania matematyczne związane np. z życiem papieża, z czasem i odległościami pielgrzymowania.
Ale co w tym dziwnego?
Dyrektor szkoły w Tereszpolu, Danuta Mazur mówi nam, że program wychowawczy jest zamieszczony na starej stronie szkoły. Nie widzi w nim jednak niczego niestosownego. Jak mówi, szkoła nosi takie a nie inne imię i do tego nawiązuje. – Program wychowawczy jest uchwalany co roku, w tym roku też jesteśmy na etapie tworzenia programu – mówi.
Podkreśla, że w nowym programie też na pewno znajdzie się miejsce na nawiązanie do postaci polskiego papieża. - Program przygotowują nauczyciele, ale uchwalają rodzice. Opiera się on na wzorcu, a naszym wzorcem jest nasz patron. My sobie zakładamy pewne treści, ale nie ma za to żadnych ocen czy kar – mówi pani dyrektor.
100 proc. katolików
Na nasze pytanie o wynikającą z przepisów – neutralność światopoglądową szkoły odpowiada: Jesteśmy szkołą, w której dzieci są w 100 procentach jednego wyznania. Wszystkie dzieci chodzą na lekcje religii. Współpracujemy z rodzicami, z parafią i nie spotkałam się z żadnymi zastrzeżeniami. Jesteśmy wiejską szkołą, głęboko zakorzenioną w wartościach religijnych. Wszystkie uroczystości szkolno-gminne i parafialne są połączone – mówi dyr. D. Mazur.
To kult jednostki
Dorota Wójcik, Fundacja „Wolność od religii”: Program wychowawczy, który jest na stronie szkoły, jest tak ukształtowany, że jest to wyłącznie kult jednostki. Czytając go, przenosimy się w czasie o 50 czy więcej lat, znajdujemy się w innej rzeczywistości, sprzecznej z obowiązującymi zwyczajami i prawem w Polsce. Najbardziej poruszył mnie w tym programie brak jakiejkolwiek krytycznej postawy wobec patrona szkoły. Każdy uczeń ma wielbić postać Jana Pawła II. Nie ma w tym programie miejsca dla światopoglądu osób o innym wyznaniu czy osób niewierzących, które mogłyby się w szkole pojawić.