Rozpoczęły się prace związane z postawieniem pomnika Lecha Kaczyńskiego przed siedzibą szczecińskiej Solidarności. Do tej pory wygląd monumentu owiany był tajemnicą. Wiadomo już jednak, że przedstawiony na nim prezydent będzie się uśmiechać.
"Bo z Solidarności"
- To nie będzie typowy pomnik. Postać z brązu będzie przedstawiona w ruchu. Tak jakby prezydent wychodził z naszego budynku uśmiechnięty - zdradza szef regionu Solidarności Mieczysław Jurek.
- Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Z Solidarności wychodzi się zawsze z uśmiechem, bo dobrze obsługujemy członków związku oraz ludzi, którzy przychodzą tu załatwiać swoje sprawy - szef regionu tłumaczył reporterowi TOK FM.
Zaproszenie na odsłonięcie pomnika otrzymają zarówno prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, jak i prezydent i premier.
Dokładna data jego odsłonięcia przy siedzibie szczecińskiej Solidarności nie jest jeszcze znana, niewykluczone, że będzie to data urodzin braci Kaczyńskich - 18 czerwca.
Walka radnych z wojewodą
Nie wszyscy mieszkańcy Szczecina pomysłem postawienia w ich mieście pomnika zmarłego prezydenta są zachwyceni. Uchwała o jego budowie została przegłosowana przez radę miasta w lipcu 2015 roku, głównie głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości. Wówczas na miejsce jego lokalizacji wybrano okolice XVIII wiecznej Bramy Królewskiej.
Ówczesny wojewoda zachodniopomorski - Marek Tałasiewicz - miał jednak w tej kwestii odmienne zdanie. Uznał, że o ile nic nie stoi na przeszkodzie samej budowie pomnika, to jednak wybrane miejsce budowy jest prawnie niedopuszczalne: stoi w sprzeczności z miejscowym planem zagospodarowania. Według niego, na terenach przy zabytkowej Bramie Królewskiej (obecnie skwerze im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego), obowiązuje zakaz wprowadzania nowej zabudowy, za wyjątkiem obiektów podziemnych.
Wówczas, z pomocą przyszła szczecińska Solidarność, która zaproponowała teren wokół swojej siedziby przy al. Wojska Polskiego jako nowe miejsce lokalizacji.
Pół tysiąca pomników
W Polsce stoi 462 pomniki smoleńskie. Przybierają różne formy: od upamiętniających drzew i głazów po pomniki i obeliski. Pierwsza kamienna tablica została ustawiona na malborskim cmentarzu dwa dni po rozbiciu się prezydenckiego samolotu w 2010 roku.
Jednym z najbardziej oryginalnych pomników dotyczących katastrofy smoleńskiej pokazał w przededniu ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej Paweł Althamer. Była to podobizna Lecha Kaczyńskiego wyrzeźbiona w pniu brzozy.
