"Rozsiedli się na środku ulicy i mszę odprawiają". Poseł poskarżył się na uczestników procesji
"A wy na maratończyków w Warszawie narzekacie. Ci się rozsiedli na środku ulicy i mszę odprawiają. Policja właśnie prysnęła. Radiowóz 919. Zamiast dopilnować przejazdu, bo korek już długi, odbiła w pole i ślad po nich zaginął" - napisał, publikując jednocześnie zdjęcie na Twitterze, poseł Tomasz Cimoszewicz (PO).
A czasu na napisanie posta poseł miał sporo, ponieważ w tym czasie stał w korku. Rzymskokatolicka procesja z okazji Bożego Ciała zablokowała drogę w miejscowości Krypno. - Policja najpierw przechodziła z wiernymi, potem zniknęła. A kierowcy stali w korku - mówi poseł Cimoszewicz w rozmowie z portalem tokfm.pl.
Pozwolenie na organizację procesji
Polityk jednocześnie zapowiedział, że sprawdzi czy parafie w Polsce wystąpiły o pozwolenie na organizację procesji.
- W najbliższy poniedziałek skieruje zapytanie, ile zostało zgłoszonych miastom i gminom procesji jako zgromadzenia publiczne. Ciekawy jestem czy ta, która zablokowała trasę została zgłoszona władzom gminy - mówi.
Informacji o zablokowaniu trasy E71 nie potwierdza st. asp. Mariusz Kalinowski, dzielnicowy miasta i gminy Knyszyn.
- To nieprawda. Zabezpieczaliśmy ruch, uczestnicy procesji szli jednym pasem, samochody przemieszczały się drugim - mówi.
Zobacz także: W Boże Ciało konie nie pojadą do Morskiego Oka. Fiakrzy nie pracują w święta kościelne