14 policjantów na ławie oskarżonych. Rusza proces ws. zabójstwa Iwony Cygan
W rzeszowskim sądzie rozpoczął się proces ws. zabójstwa Iwony Cygan. 17-latka zamordowana została blisko 20 lat temu. Po trwającej latami zmowy milczenia, zagadkę śmierci dziewczyny udało się rozwikłać krakowskiemu Archiwum X.
Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób - w tym 14 policjantów.
Policja i prokuratura nie były w stanie wskazać winnych
- Praktycznie całe życie czekałam na ten dzień. Często sobie go wyobrażałam. Ludzie, którzy są oskarżeni o morderstwo byli w tych myślach. Bo od początku wiedzieliśmy, ze to oni - mówi przed rozpoczęciem procesu siostra zamordowanej. I dodaje: Przez 20 lat próbowano nam wmówić, że zabójstwa nie było - akt oskarżenia, który zostanie dziś odczytany, jest dowodem na to, że tej sprawy nie da się już dłużej zamiatać pod dywan".
Do zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 r. Ciało następnego dnia, przy wale Wisły w Łęce Szczucińskiej, znalazł przypadkowy świadek. Z sekcji zwłok wynikało, że dziewczyna została uduszona, a sprawcy upozorowali napaść seksualną.
Przez 18 lat lokalna policja i prokuratura nie były w stanie wskazać winnych tej zbrodni. Śledztwo było na zmianę wznawiane i umarzane. Gdy w 2011 r. policyjne Archiwum X było blisko rozwiązania zagadki, zostało - decyzją Prokuratury Okręgowej w Tarnowie - od odsunięte od sprawy.
W styczniu 2016 r. w „Dużym Formacie” opublikowano reportaż „Zabójstwo 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina. Mordercy od lat są nietykalni”. Kilka miesięcy po publikacji tekstu śledztwo zostało przeniesione z Tarnowa do wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Policjanci z Archiwum X wrócili do pracy. Na początku stycznia 2017 r. w areszcie było już trzech policjantów i podejrzany o współsprawstwo Józef K. W ciągu kolejnych miesięcy zatrzymana została koleżanka Iwony Renata G.-D. i kolejni funkcjonariusze.
Funkcjonariusze czerpali zyski z milczenia
- Po tym zabójstwie zaczęła się eskalacja agresji. Dochodzi do pobicia miejscowego księdza. Porwani uczniowie zostają przewiezieni na wał wiślany, są bici - przypomina szef krakowskiego wydziału kryminalnego Archiwum X.
Z tym zabójstwem związek ma również zaginięcie i śmierć innego mieszkańca Szczucina w styczniu 99, który twierdził, że zna zabójcę Iwony Cygan.
Główny oskarżony to 47-letni Paweł K., jego ojciec Józef odpowie za współudział. Na ławie oskarżonych znajdzie się też koleżanka zamordowanej oraz 14 funkcjonariuszy Policji, którzy nie tylko utrudniali śledztwo, ale też czerpali z tego zyski.
Decyzją sądu część procesu toczy się za zamkniętymi drzwiami. Dowiezieni z aresztów oskarżeni znajdują się w wydzielonym, oszklonym pomieszczeniu i są pilnowani przez policjantów.
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- "Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły