W całych Niemczech, jak co roku, odbywają się ceremonie upamiętnienia ofiar Nocy Kryształowej. W oficjalnych uroczystościach w Berlinie wzięła udział kanclerz Angela Merkel i inni przedstawiciele władz.
Niemiecka kanclerz podkreśliła w największej berlińskiej synagodze, że należy zdecydowanie walczyć z rasizmem, ksenofobią i wykluczeniem społecznym.
- Niestety przyzwyczailiśmy, że każda żydowska organizacja musi być chroniona i specjalnie strzeżona przez policję. Synagogi, szkoły, przedszkola, restauracje, cmentarze. Jesteśmy przerażeni atakami na ludzi, którzy noszą jarmułki. Jesteśmy oszołomieni atakiem skrajnych prawicowców na żydowską restaurację - powiedziała Angela Merkel.
Neonaziści chcieli uczcić marszem. Zakazał go sąd
Demonstrować chciała też prawicowa grupa "My dla Niemiec", której członkowie mówią o sobie, że bronią niemieckiej kultury i tożsamości.
Władze stolicy zablokowały ich marsz, ale organizacja czeka jeszcze na rozpatrzenie odwołania od tej decyzji. Niezależnie od wyniku, swoją kontrdemonstrację szykują antyfaszyści, a na wydarzenie planowane na godz. 18 zapraszają też m.in. organizacje żydowskie.
Zobacz także: Rosz Haszana 5779. W niedzielę żydowski nowy rok. "Serdeczne życzenia dla wszystkich Polaków"
Noc Kryształowa w 1938 roku
Noc Kryształową, czyli pogrom Żydów w nazistowskich Niemczech, zainicjowany przez władze państwowe, miała miejsc w nocy z dziewiątego na dziesiątego listopada 1938 roku. W czasie jednej nocy zginęło 91 osób narodowości żydowskiej, spalono i uszkodzono 267 synagog, zniszczono 7000-7500 sklepów i 29 domów towarowych należących do Żydów, zdemolowano 171 mieszkań, zbezczeszczono prawie wszystkie cmentarze żydowskie i osadzono w obozach koncentracyjnych około 20-30 tys. Żydów.
9 listopada został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem.
