Kraśko apeluje: Zwolenniku ONR machaj flagą unijną. W ten sposób bronisz polskiej niepodległości
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>
W Poranku Radia TOK FM Piotr Kraśko odniósł się do tegorocznych obchodów Święta Niepodległości.
- Nasi przodkowie dużo lepiej rozumieli politykę narodową sto lat temu niż my dzisiaj. Jeżeli ktoś chce wielkiej, silnej Polski, to jest absolutnie zrozumiałe, że ma w ręku biało-czerwoną flagę. Ale jest niezrozumiałe, że w drugiej ręce nie ma flagi unijnej - podkreślił, odwołując się do tegorocznego Marszu Niepodległości, podczas którego działacze Młodzieży Wszechpolskiej spalili flagę Unii Europejskiej.
Dmowski i Piłsudski z wizytą w Tokio
- Jeżeli Polska nie byłaby w Zjednoczonej Europie, nie miałaby takich sojuszników, jakich ma, to byłaby o wiele słabsza i bezbronna. Palenie flagi unijnej przez kogoś, kto mówi o swojej miłości do ojczyzny, jest największą głupotą, jaką może zrobić. Chcąc silnej Polski, powinien jak najwyżej powiewać flagą unijną - mówił Piotr Kraśko.
Dziennikarz w swoim apelu nawiązał także do wydarzeń z początku XX wieku. Spotkania w Japonii, gdzie Piłsudski pojechał po militarną pomoc dla PPS-u, Dmowski, by przekonać Japończyków, że antyrosyjskie powstanie jest dla Polaków szkodliwe.
- W 1904 roku Dmowski i Piłsudski spotkali się w Tokio. Bo obaj rozumieli, że nawet tak daleko trzeba szukać sojuszników politycznych, finansowych i wojskowych. Dla polskiej sprawy. Doskonale rozumieli, że odzyskanie niepodległości przez Polskę nie będzie możliwe bez umiędzynarodowienia polskiej sprawy - powiedział, zaznaczając:
- W żaden sposób Roman Dmowski nie jest bohaterem mojego życia, ale trudno odmówić mu gigantycznych zasług wynikających też z tego, co robił w Paryżu, zakładając Komitet Narodowy - podkreślił.
Zobacz także: 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę [RELACJA NA ŻYWO]
Kraśko: Paląc unijną flagę, zagrażasz polskiej niepodległości
Publicysta nawiązał również do obchodów 100-lecia zakończenia I wojny światowej. W uroczystościach, które odbyły się 11 listopada w Paryżu, wzięło udział 71 przywódców państw. Na liście gości znaleźli się m.in. prezydent USA Donald Trump, prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, brytyjska premier Theresa May i kanclerz Niemiec Angela Merkel.
- To, że Dmowski był w 1918 roku w Paryżu, to jest właśnie przykład dla narodowców. Człowiek, który dla nich jest autorytetem, rozumiał, jak ważne są sojusze i jak ważne jest przekonanie Europy do tego, że Polska powinna istnieć. I trochę szkoda, że najważniejsi ludzie w naszym państwie – rozumiem, że pan prezydent był w Polsce 11 listopada - ale żeby pan premier nie znalazł paru godzin na to, żeby mówić o polskiej sprawie i być tam, gdzie dzieją się rzeczy, w których biorą udział najważniejsi ludzie świata? - mówił zdziwiony Kraśko.
Podkreślił, że nasza obecność w Paryżu była ważna także z "powodu szacunku dla ówczesnego świata".
- Francuzi, Amerykanie zrobili rzeczy fundamentalne dla polskiej niepodległości - argumentował.
Dziennikarz zaznaczył również, że obecność Polski w zjednoczonej Europie jest aktualnie ważniejsza dla polskiego bezpieczeństwa niż w 2004 roku, kiedy nasz kraj przystępował do Unii Europejskiej.
- Więc zwolenniku ONR machaj flagą unijną, bo w ten sposób bronisz polskiej niepodległości. Paląc tę flagę, zagrażasz polskiej niepodległości - podsumował.
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
- Co partie po wyborach zrobią z prawem do aborcji? Jedna nie ma o tym ani słowa w swoim programie
- Co dalej z kontrolami na granicy z Polską? Nieoficjalnie: Niemcy podjęły decyzję
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat