PiS odpuszcza w sprawie Sądu Najwyższego. Sejm ekspresowo przegłosował nowelizację
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>
Projekt pojawił się w Sejmie w środę rano. Jednego dnia przeszedł pierwsze, drugie oraz trzecie czytanie.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 215 posłów, 161 było przeciw, 24 posłów wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Sejm przyjął też poprawkę zaproponowaną przez klub PiS. Przewiduje ona umorzenie postępowań ws. ustalenia istnienia stosunku służbowego wobec sędziów, którzy powrócą do sprawowania urzędu w SN, gdyż ich służba uznana zostaje za nieprzerwaną.
Izba nie przyjęła natomiast żadnej poprawki wniesionej przez opozycję.
Dzisiejsza nowelizacja oznacza, że PiS i jego sojusznicy wycofują się z większości własnych pomysłów dotyczących Sądu Najwyższego. Uważają, że nowelizacją spełnią oczekiwania Komisji Europejskiej i unikną ewentualnych zastrzeżeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Ustawa, w mojej ocenie, wychodzi naprzeciw wszystkim zastrzeżeniom Komisji Europejskiej i ewentualnym zastrzeżeniom TSUE - ocenił wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. - Na mocy znowelizowanej ustawy do pracy przywróceni zostaną wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego, o ile wyrażą taką wolę. Ustawa przewiduje też prezesem Sądu Najwyższego będzie sędzia Gersdorf - dodał.
Czytaj też: Sąd z Łodzi zadał pytania prejudycjalne TSUE. "To normalne działanie w nienormalnej sytuacji"
Gowin zaznaczył, że zmiany przeprowadzane w Sądzie Najwyższym od początku były dyskusyjne. - O ile reforma sądów powszechnych była - w mojej ocenie niezbędna - to zmiany dotyczące SN nie musiały być niezbędnym elementem całej reformy - mówił wicepremier.
Według Gowina nowelizacja to "krok w bok". - Znalezienie rozwiązania kompromisowego, które pozwala Polce kontynuować proces reformy wymiaru sprawiedliwości, ale w taki sposób, aby nie budziło to kontrowersji - stwierdził.
DOSTĘP PREMIUM
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię
- Cały obszar Tatr zamknięty dla ruchu turystycznego
- Duży pożar w Rosji. Płonął magazyn ropy naftowej w pobliżu granicy z Ukrainą