Policja szuka sprawcy napadu na Irakijczyka. Został pobity w centrum Poznania

Policja w Poznaniu szuka mężczyzn, którzy w pobliżu Starego Rynku pod jednym ze sklepów brutalnie pobili Irakijczyka. Ofiara ma zaniki pamięci. Do ataku doszło w miniony piątek przed świętami.

O sprawie policję poinformował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Cudzoziemiec w centrum miasta został napadnięty i uderzony pięścią w twarz przez mężczyzn, którzy byli uzbrojeni w kastet. Do pobicia doszło jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

Policja ma już nagranie z kamer miejskiego monitoringu, dlatego są duże szanse na złapanie bandytów.

- Policjanci od razu zajęli się tą sprawą. Skierowali dokumenty do prokuratury, która bada sprawę pod kątem prawno-karnym. Mamy zabezpieczone dowody m.in. z monitoringu - mówi Piotr Garstka z poznańskiej policji. 

Za pomoc we wskazaniu sprawców pobicia Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych wyznaczył 1 tys. zł nagrody.

Irakijczyk, Hindus, Syryjczyk

To nie pierwszy atak na obcokrajowców w Poznaniu. W ubiegłym roku jeden z pasażerów tramwaju linii 7 opluł i uderzył w twarz obywatela Wielkiej Brytanii, z pochodzenia Irakijczyka. Natomiast w tramwaju nr 5 rasistowskie wyzwiska padły też adresem Azjatów – kobiety i dziecka. Z kolei w sklepie przy Rynku Jeżyckim został zaatakowany obywatel Indii. 

Do głośnych napadów na tle rasistowskim doszło w 2015 roku, kiedy to trzech napastników pobiło dotkliwie 31-letniego Syryjczyka George’a Mamlooka.

TOK FM PREMIUM