Wybory prezydenckie powinny się odbyć mniej więcej za rok, kiedy dobiegnie końca pięcioletnia kadencja Andrzeja Dudy. Radio TOK FM, "Gazeta Wyborcza" i portal Gazeta.pl postanowiły sprawdzić, jak głosowaliby Polacy, gdyby nowego prezydenta przyszło im wybierać już dziś.
Wnioski z przeprowadzonego przez Kantar badania są jednoznaczne - w takiej sytuacji obecny lokator Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda nie musiałby się pakować. Co prawda dopiero w drugiej turze, ale reelekcję miałby w kieszeni, pokonując szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska 55 do 44 proc.
Młodym do urny pod górkę
Swój udział w pierwszej turze wyborów prezydenckich zadeklarowało w sumie 88 proc. badanych, 62 proc. na pewno. Najmniej chętni do głosowania są najmłodsi, czyli osoby między 18 a 24 rokiem życia. W tej grupie gotowość wyraziła niecała połowa (48 proc.), respondentów. Najbardziej chcą natomiast głosować osoby w wieku 60 plus, tu liczba deklarujących udział przekroczyła 70 proc. Poziom deklaracji udziału w wyborach rośnie też wraz z wykształceniem i wielkością zamieszkiwanej miejscowości.
Sondaż wyborczy: najpierw Duda, potem długo nic
Kantar przedstawił badanym siedmiu kandydatów. Żaden z tych polityków nie zadeklarował jeszcze jednoznacznie chęci startu w zaplanowanych na połowę przyszłego roku wyborach. Gdyby starli się już dziś, to pierwszą turę, zdobywając 41 proc. głosów, wygrałby obecny prezydent Andrzej Duda. Na drugim miejscu, z wynikiem 27 proc. znalazłby się przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. 11 proc. głosów dostałby lider Wiosny Robert Biedroń, 7 - szef Kukiz'15 Paweł Kukiz. Na prezesa ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza chce głosować 6 proc. wyborców, na Janusza Korwin-Mikkego - lidera ugrupowania KORWiN - 5 proc. Stawkę, z wynikiem 1 proc. zamyka jeden z liderów Razem Adrian Zandberg.
Biedroń kandydatem młodzieży
Andrzej Duda i Paweł Kukiz są nieco chętniej wybierani przez mężczyzn, natomiast Donald Tusk i Robert Biedroń - przez kobiety. Ani obecny prezydent, ani szef Rady Europejskiej nie cieszą się dużą popularnością wśród najmłodszych wyborców. Gdyby wybierali najmłodsi, czyli grupa 18-24, to do drugiej tury weszliby Robert Biedroń i Andrzej Duda, przy czym to właśnie lider Wiosny byłby faworytem. W tej grupie Donald Tusk jest dopiero na czwartym miejscy, wyprzedza go bowiem również Paweł Kukiz.
Donald Tusk nie wygrywa z Andrzejem Dudą w żadnej z grup wiekowych, najmniejsza różnica tych kandydatów dzieli wśród czterdziesto- i pięćdziesięciolatków, w grupie najstarszej znów jednak oddziela ich przepaść
Jeśli chodzi o wielkość miejscowości, Donald Tusk wygrywa o 10 pp tylko w dużych miastach i o 14 w średnich, ale np. już na wsi strata szefa Rady Europejskiej do obecnego prezydenta RP to aż 35 pp.
Sondaż wyborczy: Tusk zbawcą opozycji?
Kantar zapytał też badanych o teoretyczny scenariusz, w którym Donald Tusk, którego kadencja na stanowisku szefa Rady Europejskiej kończy się jesienią, staje na czele opozycji skupionej w Koalicji Europejskiej. Zdaniem 35 proc. respondentów zwiększyłoby to szanse opozycji w jesiennych wyborach parlamentarnych, wg 17 proc. - zmniejszyło.
Ale aż 36 proc. badanych jest zdania, że powrót Tuska do krajowej polityki nie będzie miał żadnego wpływu na wyborcze szanse opozycji. 12 procent nie ma w tej materii zdania. W znaczenie Tuska wierzą, tradycyjnie już, znacznie mocniej osoby z średnim i wyższym wykształceniem oraz mieszkańcy średnich i większych miast.
Sondaż KANTAR dla "Gazety Wyborczej", Gazeta.pl i TOK FM, przeprowadzony w dniach 16-19 maja 2019, metodą CATI, próba 1006 osób, reprezentatywna dla populacji 18+.
