Szczygło o pomysłach SLD: Zastanawiam się co oni łykają?
SLD planuje między innymi wprowadzenie podatku od wiary, usunięcia symboli religijnych z budynków użyteczności publicznej oraz wprowadzenia ograniczenia uczestnictwa księży w wydarzeniach publicznych.
Co oni łykają?
W "Kropce nad i" w TVN24 Szczygło (szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego) początkowo nie chciał uwierzyć, że takie propozycje wyszły od parlamentarzystów lewicy. - Kto to zaproponował? Całe SLD? - dopytywał Aleksander Szczygło. Gdy przekonał się, że dziennikarka nie żartuje wypalił:
- Gdy słucha się niektórych polityków, to się człowiek zastanawia: co oni łykają? To są jakieś niedorzeczności. Polska jest krajem, w którym większość osób wyznaje katolicyzm i tak pewnie będzie. Wyrzucanie ze sfery publicznej kościoła katolickiego nie jest chyba głównym problemem w Polsce? Czy to jest główny problem? Powstaje pytanie: po co przeciwstawiać sobie ludzi? Żeby co? Żeby ktoś, kto stwierdzi, że to świetny pomysł na nich zagłosował? To jest skłócanie ludzi różnych wyznań! To jest zupełnie bez sensu! - mówił Aleksander Szczygło . - Bez sensu - powtórzyła Monika Olejnik i zakończyła program.
Pomysł SLD na grudzień
Propozycje SLD zostaną przedstawione w grudniu na konwencji programowej Sojuszu. Ma to być początek świeckiej ofensywy, która ma przyczynić się do skuteczniejszego rozdziału Kościoła od państwa. Więcej o propozycjach SLD czytaj TU