Dramatyczne chwile. Awaryjne lądowanie Boeinga 767 na Okęciu. Nie miał podwozia
Prezydent Bronisław Komorowski podziękował załodze Boeinga 767 oraz wszystkim, którzy przyczynili się do bezpiecznego lądowania awaryjnego maszyny na lotnisku w Warszawie.
Jak mówił podczas wystąpienia przed Belwederem, wyrazy wdzięczności składa w imieniu wszystkich Polaków. Bronisław Komorowski zaznaczył, że bezpieczne sprowadzenie samolotu na ziemię było sukcesem wielu osób - zarówno pilotów Boeinga lecącego z Nowego Jorku do Warszawy, jak i pilotów eskortujących maszynę F-16, kontrolerów oraz pasażerów.
Według prezydenta, bezpieczne lądowanie Boeinga, któremu nie otworzyło się podwozie, było efektem właściwego wdrożenia procedur stosowanych w takich sytuacjach. Bronisław Komorowski dodał, że pilotowi Tadeuszowi Wronie , który awaryjnie lądował na warszawskim lotnisku imienia Chopina, należy się odznaczenie, a nagrania filmowe z tej operacji, dowodzące jego kunsztu, obiegną cały świat. Na pokładzie maszyny lecącej do Warszawy z Nowego Jorku było 231 osób. Nikomu nic się stało.
Awaryjne lądowanie Boeinga na Okęciu. Rozmowa z wieżą: Lot 16 - powodzenia! [NAGRANIE AUDIO]
Awaryjne lądowanie Boeinga 767 na Okęciu. Maszyna lądowała na brzuchu [ZDJĘCIA]>>
