Kupuj odpowiedzialnie: złoty siedemdziesiąt za zabawkę (pracownikowi w Chinach)
Jeśli kupujemy zabawkę wyprodukowaną w Chinach, możemy być niemal pewni, że została ona wyprodukowana z łamaniem praw pracownika - zapewnia koordynatorka kampanii Justyna Szambelan. - Do fabryk zatrudniani są nieletni, którzy muszą pracować jak dorośli, pracownicy nie otrzymują żadnych szkoleń. Często dochodzi do wypadków, zatruć chemikaliami i przewlekłych chorób - opowiada.
Potwierdza to Yang Yu, która pracowała w wielu fabrykach zabawek i sprzętów elektronicznych w Shenzen w południowych Chinach. Wielokrotnie zmieniała pracodawców w nadziei na poprawę warunków pracy, lecz gdy sytuacja wszędzie okazała się równie zła, zdecydowała się mówić o problemach pracowników chińskich fabryk jako świadek. Dzisiaj odwiedziła Gdańsk.
- Musimy pracować po jedenaście, dwanaście godzin dziennie, sześć dni w tygodniu, na pracowników się krzyczy, używa przekleństw - opowiada. - Sypiamy po dziewięć osób w pokoju, warunki są bardzo trudne. Płaca minimalna w moim regionie to w przeliczeniu siedemset złotych. Z tego potrąca się jeszcze koszty wyżywienia i zakwaterowania. Bardzo trudno jest coś odłożyć i wysłać rodzinie na wieś. Rodziny widzimy właściwie raz w roku - dodaje.
Organizatorzy akcji "Kupuj odpowiedzialnie zabawki" promują lokalnych producentów i firmy, które praw pracownika nie łamią. Nie zachęcają jednak do totalnego bojkotu chińskich produktów, ale do zwrócenia uwagi ich producentom, choćby e-mailem: Trzeba się angażować, być świadomym konsumentem - przekonuje Szambelan. - Musimy szukać dróg, które uświadomią dużym firmom, że nam to nie odpowiada - dodaje koordynatorka kampanii.
Więcej informacji na stronie ekonsument.pl
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
-
"Nierozerwalne małżeństwa" Mentzena. Bodnar o promowaniu "poglądów sprzecznych z prawami człowieka"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty
- Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Wręczył policjantom nietypowy prezent