Gen. Henryk Szumski nie żyje. Został pchnięty nożem

Były szef Sztabu Generalnego, generał Henryk Szumski - nie żyje - podało RMF FM. Emerytowany wojskowy został pchnięty nożem w swoim podwarszawskim domu w Komorowie.

Do tragedii doszło w poniedziałek ok. godziny 20. Z informacji uzyskanych z komendy stołecznej policji wynika, że w domu przebywała cała rodzina generała: żona i 38-letni syn - Kazimierz S. Według funkcjonariuszy, to on ugodził śmiertelnie nożem Henryka Szumskiego. Mężczyzna został zatrzymany.

Mimo szybkiej reanimacji nie udało się uratować generała.

Na razie nie są znane motywy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kazimierz S. był leczony psychiatrycznie.

Henryk Szumski miał 71 lat. Szkolenie przeszedł w akademii wojskowej w Moskwie. W grudniu 1981 uczestniczył w pacyfikacji strajku w Stoczni Szczecińskiej i innych szczecińskich zakładach, m.in. ZCh "Police", Elektrowni Dolna Odra, stoczni Gryfia, Polmo i WUTEH.

W Trzeciej Rzeczpospolitej pracował w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Szefem Sztabu Generalnego był w latach 1997-2000.

Mord polityczny w Polsce. Zabójstwo 15-letniego Bohdana Piaseckiego>>

TOK FM PREMIUM