Rocznie notuje się w Polsce ok. 8 tys. zachorowań. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby każdy nowy pacjent w intensywnej fazie choroby przyjmował cztery leki: izoniazyd, ethambutol, pyrazynamid i rifampicynę. Dwóch pierwszych nie ma od stycznia na liście leków refundowanych.
- Już interweniowałem w Ministerstwie Zdrowia w tej sprawie. Mam nadzieję, że te leki znajdą się na nowej liście, która będzie ogłoszona w lutym - mówi prof. Kazimierz Roszkowski-Śliż, krajowy konsultant w dziedzinie chorób płuc.
Co się stało z tymi lekami? Izoniazyd przestał być produkowany przez polskiego producenta. Jelfa uznała, że to nieopłacalne.
Cały tekst w serwisie internetowym "Gazety Wyborczej".
Nagły atak zimy. W Bieszczadach minus 27 stopni. Czekamy na Wasze zdjęcia >>
