Demonstranci wdarli się na teren ambasady Syrii w Warszawie [WIDEO]

Grupa syryjskich aktywistów wdarła się na teren ambasady Syrii w Warszawie. Miało do tego dojść około godziny 20.00 w sobotę wieczorem. Protestujący zamieścili film z wydarzenia na YouTubie.

- Przeczytałem, że o 20.00 grupa demonstrantów ma się wedrzeć na teren ambasady Syrii w Warszawie - opowiada Samer Masri, rzecznik Komitetu Wsparcia Syryjskiej Rewolucji w Polsce. - Byłem tam o 20.25 - 20.30. Protest już się skończył - mówi. - Ale zostały ślady po proteście. Na maszcie wisiała "Flaga niepodległości" (zielono-biało-czarna), zamiast oficjalnej flagi syryjskiej (czerwono-biało-czarnej). Na murze budynku protestanci zostawili napisy po arabsku: "Baszar to zbrodniarz", "skończyły się czasy represji", "odejdź Baszarze, ty psie", oraz "wolność" - opisuje i tłumaczy Samer Masri.

https://www.gazeta.tv/plej/0,0.html#film=92065_11090776 Demonstranci wtargnęli na teran ambasady Syrii w Warszawie

Na YouTubie jest film z protestu. Niestety bardzo niewyraźny. Na początku nagrania mężczyzna pokazuje do kamery kartkę z napisami po arabsku i datą: 4/2/2012. - Tam jest napisane: wtargnięcie do Ambasady Syrii w Polsce, potem data, i podpisane: Komitet Wsparcia Syryjskiej Rewolucji - tłumaczy tekst Samer Masri. I wyjaśnia, że o filmowanie takich kartek prosiła telewizja Al Dżazira, żeby nie było wątpliwości, gdzie i kiedy odbył się protest.

Dalej na filmie widać jak kilka osób forsuje ogrodzenie ambasady. Widać "Flagę niepodległości" i napis po arabsku na murze budynku. Kilka osób wykrzykuje: "Allah Akbar". Potem skandują hasła po arabsku. Jak tłumaczy Samer Masri, demonstranci krzyczą: "wolność na zawsze, wbrew tobie Assadzie", oraz "oddajemy naszą krew i duszę za ciebie Hims". Hims to miasto gdzie wczoraj siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi zabiły ponad 200 osób, i raniły ponad 700 zostało rannych.

W niedzielę rano dyżurny zespołu prasowego warszawskiej policji, pytany o targnięcie na teren Ambasady Syrii, stwierdził, że nic na ten temat nie wie. Później policja stwierdziła, że o sprawie wiedzieli od wczorajszego wieczora, a nawet, że napisy na budynku ujawnił patrol i od tego czasu ambasada była pilnowana.

W październiku pod Ambasadą Syrii w Warszawie demonstrowało około 100 osób. Po dwóch stronach ulicy zgromadzili się przeciwnicy i zwolennicy Baszara el-Asada.

TOK FM PREMIUM