SLD nie będzie uczestniczył w kongresie lewicy organizowanym przez Janusza Palikota, który odbędzie się 1 maja. Partia Leszka Millera zapowiedziała wcześniej w nim udział, ale zmieniła zdanie.
- Od tego czasu wiele się zmieniło. Przede wszystkim usłyszeliśmy zdecydowane stanowisko związków zawodowych. 1 maja to święto ludzi pracy, SLD będzie tam, gdzie będą ludzie pracy. My będziemy na wspólnej demonstracji z ruchem zawodowym - powiedział Leszek Miller w TVN24.
Odrzuca też możliwość ścisłego związania SLD z Ruchem Palikota, który promuje Aleksander Kwaśniewski. - Aleksander Kwaśniewski już raz próbował zapisać SLD do Unii Wolności. To się zakończyło klapą. Teraz zapewne chciałby zapisać SLD do Ruchu Palikota. To się nie uda - zapowiedział Miller.
Leszek Miller twierdzi, że coraz bardziej staje się oczywiste, że Ruch Palikota jest przybudówką PO. - Ruch Palikota mówi, że poprze sztandarowy pomysł PO - podwyższenie wieku emerytalnego - dowodzi. Innym przykładem jest głosowanie przeciw podniesieniu płacy minimalnej.
Przegonili Muchę ze Stadionu Narodowego - gorące newsy o Euro w Polsce >>
