Czy świadek koronny może wszystko? "Policja i prokuratura były na pasku gangstera" [PUBLICYŚCI]
Zdaniem dziennikarza "Gazety" wszystkie wersje zabójstwa gen. Marka Papały miały jeden wspólny mianownik. - Pokazywały, kogo opłacało się ścigać policjantom i prokuratorom. Łapanie i szukanie podrzędnego gangstera, złodzieja samochodów było mniej spektakularne i nagradzane niż szukanie mocodawców politycznych. To pokazuje patologię systemu, gdzie świadkowie koronni uzależnili de facto od siebie policję, prokuraturę i media - powiedział Wroński w "Poranku Radia TOK FM".
Przestępcą, o którym mówił dziennikarz "Gazety", jest Igor Ł., pseudonim "Patyk".
Dziś podejrzewany o zabójstwo byłego komendanta głównego policji. Kiedy "Patyk" wpadł w ręce policji, uznawany był za najlepszego złodzieja samochodów w Polsce. Współpracę" z policją zaczął od sypania swoich kolegów. Ale na tym się nie skończyło. Właśnie kiedy otrzymał status świadka koronnego, zeznał, że był na miejscu zabójstwa gen. Papały i wie, kto zabił byłego komendanta głównego policji.
To jego zeznania były chyba najmocniejszym dowodem w procesie Andrzeja Z., "Słowika", i Ryszarda Boguckiego, oskarżonych o podżeganie do zabójstwa gen. Marka Papały.
Świadek koronny obciąża posłankę
Paweł Wroński przyznał, że od dawna bardzo ostrożnie podchodzi do rewelacji zdradzanych przez świadków koronnych. - Pamiętam, że w przypadku procesu posłanki Małgorzaty Ostrowskiej napisałem, że nie wierzę świadkowi koronnemu. I dostałem masę listów, że nie znam się na prawie. I nie rozumiem wielkiej roli świadków koronnych w naszym systemie prawnym - wspominał dziennikarz "Gazety Wyborczej".
Byłą posłankę i wiceminister reprezentującą SLD obciążył członek mafii paliwowej. Zeznał, że Ostrowska przyjęła od niego korzyści majątkowe. A w czasie procesu swoje zeznania odwołał. Mówił przed sądem, że chciał zaszkodzić posłance SLD.
Potrzebna poważna analiza
Minister Jarosław Gowin zapowiedział w "Poranku Radia TOK FM", że chce rozmawiać o błędach popełnionych w czasie śledztwa dotyczącego śmierci Marka Papały. Jak zapowiedział, w czasie spotkań z prokuratorem Andrzejem Seremetem i ministrem Markiem Cichockim będzie rozmawiał o instytucji świadka koronnego.
Choć podkreślał, że właśnie dzięki zeznaniom świadków koronnych policja rozbiła "zalążki polskiej mafii".
Do grupy obrońców istnienia w polskim prawie świadków koronnych należy Paweł Fąfara. - Poszukajmy problemu w pierwszej kolejności tam, gdzie on jest. Świadek koronny jest bardzo przydatną instytucją, kiedy mamy sensowną prokuraturę i mocną policję, która nie daje sobą manipulować. A kiedy mamy słabą policję i prokuraturę, to dochodzi do kompromitacji i sytuacji, kiedy świadkowie koronni manipulują śledztwem i kierują postępowanie na błędne tory - stwierdził w "Poranku Radia TOK FM".
Zdaniem prof. Radosława Markowskiego, minister sprawiedliwości powinien powołać specjalny zespół "ekspercko-badawczy", który sprawdziłby, jak działa u nas instytucja świadka koronnego.
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Większość Polek i Polaków wzięłaby udział w referendum ws. aborcji. "Nie chcą mieć prawa rodem z republik islamskich" [SONDAŻ]
-
PiS szykuje podwyżkę 500 plus? Ekspertka policzyła. "To i tak nie pokryje inflacji"
-
Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego 24-latka. Miał zabić dwie osoby. Trwa obława
- Konfederacja, elektromobilność i "Krok niewystarczający, żeby wygrać wybory", czyli Trzaskowski zamiast Tuska
- Daniel Obajtek wybrany na nową kadencję. Szefem Orlenu ma być przez kolejne 3 lata
- "Wielki dzień hańby dla MKOI". Czy Polska powinna zbojkotować igrzyska olimpijskie w Paryżu?
- Niekompletne granice związku. Kirgistan i Tadżykistan
- Poseł PiS zrezygnował z mandatu. Już czeka na niego fotel prezesa