Żyrafy zmarły ze strachu. 11 000 zł nagrody za pomoc w ujęciu wandali, którzy wdarli się do zoo

- Wyznaczyliśmy 5000 złotych nagrody za pomoc w ujęciu przestępców, których chuligański akt wandalizmu na terenie łódzkiego zoo przyczynił się do śmierci dwóch żyraf - poinformowała na Facebooku Straż dla Zwierząt w Polsce. Kolejne 5000 zł zaoferował prezydent Łodzi, 1000 zł - prywatny przedsiębiorca.

- Nie szukamy tylko na Facebooku. Mamy przygotowany tysiąc ogłoszeń, którymi oplakatujemy całą Łódź i większe okoliczne miejscowości - mówi nam rzecznik Straży dla Zwierząt Tom Justyniarski.

- Jutro spotykamy się z prezydentem miasta i dyrekcją zoo. Chcemy także koordynować akcję z policją. Jak wiadomo, we wspólnocie siła - podkreśla Justyniarski.

W nocy z soboty na niedzielę na teren zoo wdarła się grupa kilku lub kilkunastu chuliganów. Wandale połamali tablice informacyjne, do fosy otaczającej wybieg tygrysów wrzucili kosz na śmieci i ławkę, kolejny kosz wylądował na wybiegu wielbłądów...

Prawdopodobnie próbowali też wyłamać drzwi do pawilonu żyraf, który znajduje się obok wybiegu tygrysów. Zwierzęta nie wytrzymały stresu. W niedzielę rano znaleziono zwłoki 3-letniej żyrafy Suri. Sekcja zwłok wykazała, że pękło jej serce. W poniedziałek padła druga żyrafa. 6-letnia Hana miała problemy z układem trawiennym, szok mógł nasilić objawy.

Policja apeluje o pomoc. Świadkowie proszeni są o kontakt. Sygnały można zgłaszać na nr alarmowy 997 lub bezpośrednio do IV komisariatu przy ul. Kopernika 29/31, tel. 42 665 23 00.

86-latek nie dał się koncernom hotelarskim - stworzył raj na ziemi na Seszelach >>

TOK FM PREMIUM