Kibice rosyjscy mają w zwyczaju po każdym meczu swoich piłkarzy urządzać sobie przemarsz po mieście, w którym akurat odbyło się spotkanie. Czytelników Gazeta.pl spytaliśmy, czy władze Warszawy powinny wydać zgodę na taką demonstrację po meczu Rosjan z Polakami 12 czerwca.
W sumie 54 proc. z Was odpowiedziało, że ratusz takiego pozwolenia wydawać nie powinien. Z tego 43 proc., czyli 2254 osoby, stwierdziło, że jak "Rosjanie chcą przemarszu, niech go organizują u siebie". 11 proc., 569 głosujących, uznało, że taki przemarsz jest "zbyt ryzykowny i na pewno dobrze się nie skończy".
Przeciwnego zdania było natomiast 38 proc., czyli 2017 osób biorących udział w sondzie, uważając, że "takie przemarsze rosyjskich kibiców po meczach ich drużyny to tradycja". Nic przeciwko temu nie miało też kolejne 4 proc., czyli 190 osób, które zaznaczyły jednak, że może lepiej by było, gdyby Rosjanie swoją demonstrację zorganizowali innego dnia.
Zdania w tej sprawie nie miało tylko 4 proc., 224 uczestników sondy. Do godz. 23 swój głos oddały w sumie 5254 osoby.
Czy władze Warszawy powinny zgodzić się na przemarsz rosyjskich kibiców? GŁOSUJ >>
"Feel like at home"? Nauczyciel z British Council: to błąd. Ludzie będą się śmiać >>
