W 2009 roku odnotowano 1234 zachorowania na wszystkie postacie kiły. Było to o 328 więcej niż w roku 2008. "Najbardziej niepokojące jest to, że osoby zakażone kiłą wykazują beztroskę, przez co stanowią zagrożenie dla swoich partnerów czy przelotnych kochanków"- mówi prof. Teresa Rzepa, psycholog z poznańskiego oddziału SWPS, który opublikował właśnie badania wśród osób chorych na kiłę. Dodaje, że osoby zarażone nie zmieniają swoich zachowań seksualnych, co może powodować zarażanie innych.
Podobnego zdania są naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie i warszawskiego Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego, którzy badali swoich pacjentów z HIV i AIDS na obecność kiły. Przyznają, że konieczna jest lepsza edukacja na temat zachowań seksualnych również w tej grupie pacjentów. Zdarza się, że niektórzy z nich zarażali się kiłą kilkakrotnie.
Cały artykuł o zakażeniach kiłą i HIV w dzisiejszej "Rzeczpospolitej"
Wojna w Wietnamie w obiektywie zdobywcy Pulitzera [ZDJĘCIA AP] >>
