Transparent z napisem "Smoleńsk" i papierowe samolociki. Rosjanie przygotowują prowokację?

Z doniesień rosyjskich mediów wynika, że wśród kibiców jest grupa, która zaplanowała prowokację podczas meczu. Chcieliby na trybunach Stadionu Narodowego rozwinąć transparent z napisem "Smoleńsk", a nad nim puszczać w powietrze papierowe samolociki - pisze "Gazeta Wyborcza".

- Dowiedziałem się o tym pomyśle od ludzi bliskich środowisku kibiców - powiedział "Gazecie" Aleksiej Lebiediew, szef działu sportowego dziennika "Moskowskij Komsomolec", który jako pierwszy poinformował o szykującej się prowokacji w swoim blogu.

Pogłoska o samolocikach pojawiła się w środę. Tego dnia minister sportu Witalij Mutko spotykał się z przedstawicielami Wszechrosyjskiego Związku Kibiców, by powiedzieć im, jak mają się zachowywać w Polsce. Zorganizował to spotkanie, bo media rosyjskie ogłosiły, że w naszym kraju kibic może być aresztowany za to, że na koszulce ma sierp i młot. Część kibiców zapowiedziała, że skoro Polacy im grożą, to oni Polakom pokażą i sierp, i młot, i Lenina, i Stalina.

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prezes Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandr Szprygin zaprzecza informacjom o możliwej prowokacji, transparencie "Smoleńsk" i samolocikach. Nazywa to "wytworem rozpalonej wyobraźni".

Cały tekst w serwisie internetowym "Gazety Wyborczej".

Ciekawie o piłce i nie tylko. Mecz Polska-Grecja obejrzą z nami Szczepkowska&Gessler >

TOK FM PREMIUM