Maziarski: Wildstein może się srożyć, szczerzyć i nadymać...
"W państwie wolności każdy może sobie na koszulce wydrukować dowolny malunek, jeśli nie jest on sprzeczny z prawem. A czerwona gwiazda nie jest, bo Trybunał Konstytucyjny, na szczęście, zakwestionował groźny dla swobód obywatelskich przepis Kodeksu karnego zakazujący posiadania i prezentowania 'przedmiotu będącego nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej'. Może się więc Wildstein srożyć, szczerzyć i nadymać, a i tak nie ma to żadnego praktycznego znaczenia" - pisze publicysta.
I dodaje: "Jednak nie zawsze tak było. W czasach IV RP ideologiczne obsesje dekomunizatorów stawały się ciałem i mieszkały między nami. Jako szef TVP Wildstein wypowiedział wojnę takim nośnikom symboliki totalitarnej jak pies Szarik i Sturmbannführer Brunner. Kultowe PRL-owskie seriale zostały obłożone klątwą i zdjęte z anteny. Cała kultura sprzed 1989 roku stała się w oczach PiS-owskich inżynierów dusz podejrzana i nieczysta jak pornografia, którą należy zepchnąć do getta".
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
-
Generał Skrzypczak poruszony doniesieniami o inwigilacji. "Nie wiem, czym sobie zasłużyłem"
-
Radlin jak śląskie Pompeje? Mieszkańcy żądają wyjaśnień. "Nie wiemy, co na nas spadło"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
"Nie umią w te klocki". Sienkiewicz o błędach PiS w relacjach z Ukrainą
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"
- "Opozycja może te wybory wygrać, tylko naobiecywała cuda na kiju"
- Zmarł po kąpieli w Bałtyku. "Miał rany na skórze"
- Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu